Nowa praca w czasie pandemii? Program kompleksowej rehabilitacji jest dla Ciebie
- Dzięki temu, że wzięłam udział w programie, dzisiaj pracuję – mówi jedna z uczestniczek programu kompleksowej rehabilitacji, której udało się znaleźć satysfakcjonujące zatrudnienie w trudnym czasie pandemii.
Wydaje się, że w czasie szalejącej epidemii koronawirusa i zamknięciu wielu branż znalezienie pracy, zwłaszcza przez osobę z niepełnosprawnością, jest czymś niemożliwym. Okazuje się, że tak nie jest. To, że dzięki zdobyciu poszukiwanych na rynku pracy kwalifikacji, można uzyskać zatrudnienie, udowadniają korzystający z realizowanego przez PFRON programu kompleksowej rehabilitacji. Jedną z takich osób jest Danuta Kowalczyk.
Powrót do pracy po latach
Pani Danuta choruje na reumatoidalne zapalenie stawów (RZS). Ukończyła liceum zawodowe na kierunku mechanika przetwórstwa tworzyw sztucznych, ale przez lata wykonywała różne prace biurowe. Jednak postępująca choroba sprawiła, że w 2017 roku musiała zrezygnować ze stałej pracy. Od tego czasu pozostawała bez zatrudnienia.
- W internecie znalazłam informacje o tym programie i postanowiłam spróbować – opowiada kobieta, która trafiła do ośrodka w Grębiszewie pod Warszawą.
Wymarzone zajęcie
- W ośrodku korzystałam z zabiegów fizjoterapeutycznych, miałam sesje i warsztaty z psychologiem, ale najważniejszym elementem programu kompleksowej rehabilitacji było przygotowanie do powrotu na rynek pracy, czyli szkolenia zawodowe, spotkania i warsztaty z doradcą – wspomina Danuta Kowalczyk.
Optymalna była dla niej praca wykonywana zdalnie i – ze względu na stan zdrowia – na pół etatu. W ośrodku ukończyła szkolenie m.in. w zakresie kadr i płac, dzięki któremu pośrednik pracy z ośrodka w Grębiszewie znalazł jej satysfakcjonujące zajęcie, które może wykonywać z domu.
- W pracy zajmuję się tym co lubię – kadrami i płacami. Robię analizy i zestawienia, wypełniam wnioski. Na bieżąco dostaję zadania od przełożonego. I, co ważne, czuję się potrzebna, mam kontakt z ludźmi – mówi pani Danuta, która zachęca wszystkich do skorzystania z oferty PFRON.
Podobne doświadczenia mają inni uczestnicy programu.
Po pracę…
- Polecam każdemu udział w projekcie. Dla mnie to była przepustka na rynek pracy – mówi Michał Rosiński, który dzięki udziałowi w programie kompleksowej rehabilitacji znalazł pracę w trudnym czasie pandemii.
Pan Michał jest osobą z niepełnosprawnością ruchową – na skutek problemów neurologicznych ma częściowo niewładną jedną stronę ciała.
- O programie dowiedziałem się od mamy. Nie miałem wcześniej żadnego doświadczenia zawodowego, chociaż skończyłem studia – wspomina pan Michał, który trafił do ośrodka w Nałęczowie.
- To super miejsce, bardzo mi się tam podobało. Zarówno rehabilitacja medyczna, jak i szkolenia zawodowe były na bardzo wysokim poziomie – opowiada Michał, który szkolił się na pracownika biurowego i archiwistę.
- Była tam zarówno część teoretyczna, jak i bardzo dużo praktyki, co ułatwiło mi szybkie znalezienie pracy i wdrożenie się w obowiązki – opowiada.
Michał Rosiński w niecały miesiąc po ukończeniu programu rozpoczął pracę w jednej z działających na terenie Lubelszczyzny sieci piekarni „Europiek” na stanowisku „pracownik biurowy”.
- Jest to bardzo ciekawa i satysfakcjonująca praca. Cieszę się, że ją mam i mogę realizować się zawodowo – przyznaje mężczyzna.
Wszystkim, którzy chcą pracować, ale mają problem z wejściem na rynek pracy, rekomenduje udział w programie kompleksowej rehabilitacji.
Elastycznie w czasie epidemii
Danuta i Michał są najlepszymi przykładami na to, że dzięki udziałowi w programie można zdobyć kwalifikacje potrzebne na rynku pracy – również w czasie pandemii, która zamroziła wiele ważnych branż. Jest to możliwe dzięki wiedzy i doświadczeniu kadry prowadzącej szkolenia dla uczestników, a także doradców zawodowych i pośredników pracy. Bardzo pomaga też to, że organizatorzy programu są w stałym kontakcie z pracodawcami.
- Wraz z nastaniem pandemii i wprowadzeniem lockdownu, pojawiło się zapotrzebowanie na nowe zawody – mówi Przemysław Laskowski, doradca zawodowy i pośrednik pracy w ORK Grębiszew. – Na przykład, coraz większe zainteresowanie zatrudnianiem nowych pracowników obserwujemy wśród firm serwisujących komputery, co związane jest z popularnością pracy zdalnej. A naprawa sprzętu to również jest nisza, idealna dla poszukujących pracy uczestników projektu kompleksowej rehabilitacji. Uruchamiamy w związku z tym szkolenie „serwisant sprzętu komputerowego” i mamy już chętnych do pracy w tym zawodzie – informuje doradca zawodowy.
Sposób na kryzys
On i inni eksperci pracujący w programie, zwracają uwagę na to, że zwiększa się zainteresowanie specjalistami w sferze nowych technologii – ale nie tylko programistami czy informatykami, ale też m.in. specjalistami od mediów społecznościowych. Dlatego też w ośrodku w Grębiszewie uruchomiono odpowiednie szkolenie, dzięki któremu już jedna uczestniczka znalazła zatrudnienie.
- Chociaż wiele branż przeżywa teraz kryzys, to są też takie, które rozwijają się i zwiększają zatrudnienie – najlepszym przykładem są sklepy internetowe. Ponieważ galerie handlowe były przez dłuższy czas zamknięte, klienci coraz chętniej robią zakupy przez internet – mówi Renata Czeronko, pośrednik pracy w ORK Nałęczów. – Dlatego w naszym ośrodku mamy coraz więcej szkoleń z zakresu e-commerce czy elektronicznego biura obsługi klienta – podkreśla.
- Inna branża, która działa nawet w czasach kryzysu to produkcja spożywcza. I dlatego właśnie pan Michał Rosiński znalazł pracę w piekarni, a kolejni uczestnicy starają się o zatrudnienie u znanego producenta wód mineralnych – dodaje pośrednik z Nałęczowa.
3 moduły i 4 ośrodki
Kompleksowa rehabilitacja to program przekwalifikowania zawodowego zapewniający uzyskanie nowych kwalifikacji zawodowych, w tym:
- Zapewnienie możliwości przekwalifikowania zawodowego dla osób niepełnosprawnych, które wskutek doznanego urazu lub choroby w różnych okresach życia straciły zdolność do pracy w dotychczasowym zawodzie.
- Zapewnienie możliwości uzyskania nowych kwalifikacji zawodowych dla osób z niepełnosprawnością wrodzoną lub nabytą w okresie rozwojowym, które nigdy nie funkcjonowały na rynku pracy.
Rehabilitacja kompleksowa jest realizowana w ośrodku kompleksowej rehabilitacji (ORK) równolegle w trzech modułach:
- zawodowym: mającym na celu ułatwienie osobie z niepełnosprawnościami uzyskania nowego zawodu i utrzymania odpowiedniego zatrudnienia
- psychospołecznym: mającym na celu przywrócenie motywacji uczestnika projektu do powrotu do pracy i przygotowanie go do uczestnictwa w życiu społecznym
- medycznym: mającym na celu przywrócenie utraconych funkcji lub ich odtworzenie w jak największym, możliwym do osiągnięcia stopniu.
O tym, ile zajęć z każdego modułu będzie miał uczestnik, decyduje na pierwszym spotkaniu w ośrodku zespół specjalistów. Na początek opracowują oni indywidualny plan rehabilitacji na pierwsze dwa tygodnie, które są okresem próbnym, a następnie na resztę czasu pobytu uczestnika.
Udział w projekcie wiąże się z kilkumiesięcznym pobytem w ośrodku kompleksowej rehabilitacji. Obecnie funkcjonują 4 takie ośrodki, w:
- Wągrowcu (woj. wielkopolskie),
- Ustroniu (woj. śląskie),
- Nałęczowie (woj. lubelskie),
- Grębiszewie (woj. mazowieckie).
Chcesz wiedzieć? Pytaj!
Więcej szczegółowych informacji o programie można znaleźć w naszym artykule.
Przygotowaliśmy też zestaw pytań i odpowiedzi dotyczących programu.
W przypadku dodatkowych pytań, prosimy o zadawanie ich:
- w komentarzach pod artykułem lub
- bezpośrednio organizatorom programu w PFRON – tel.: 22 50 55 600 (pon. - pt. w godz. 9-16), e-mail: ork@pfron.org.pl.
Komentarze
-
niepełnosprawni nie celem a środkiem do celu
26.04.2021, 16:41a dla osób niepełnosprawnych nie ma pieniedzy, a na pensje psełdo pomocników sąodpowiedz na komentarz -
Czy do zrobienia kursu kadr i płac lub obsługi mediów społecznościowych niezbędne jest kilkumiesięczne zakwaterowanie w ośrodku?odpowiedz na komentarz
-
Kosmos.....
22.04.2021, 20:33Czasem się zastanawiam,jak można pisać sponsorowane artykuły i kto to zlecił.Przecież to niepoważne,żeby komuś ze wsi po takim kursie proponować pracę.Jak dojedzie na wózku tego już nie wiadomo.Wszystko to oparte jest w jakiejś dziwnej otchłani.Jak można przekwalifikowywać kogoś z wyższym na sprzątaczkę,do tego nie potrzeba wiedzy i pokazywania predyspozycji.Dlaczego w innych krajach o pracę starają się trenerzy itp.W polsce po kursie trzeba samemu????Czemu to służy?Pójdzie na komisję o rentę i z miejsca ją zabierają,jesli podjął pracę.Proszę napisać również o wynagrodzeniu czyli najniższej,bo to sie omija???dlaczego???Jestem ciekaw.Tego jak ktoś dojedzie do miasta,miasteczka jesli nie jezdzi pks juz nie wiadomo.Zapewne odpowiedź bedzie brzmiała praca zdalna,itp.Tylko zdalnie się nie pracuje fizycznie itp,o tym już zapomniano powiedzieć,a pracodawca nie jest filantropem,szczególnie w okresie takiej zachorowalności,gdzie spada rentowność wszystkiego.odpowiedz na komentarz -
Marnotrawstwo kasy i artykuł sponsorowany....
22.04.2021, 10:49Bo jak inaczej nazwać szkolenie osoby z wykształceniem wyższym na poziom zawodówki? Człowiek po studiach musi być uczony pracy biurowej na 120 czy 160 h kursie? Albo się studia skończyło i coś nauczyło, albo dają ON dyplomy za piękne oczy. No i na koniec, czekam na sukcesy w nowej pracy w administracji, kulturze lub szkole i za stawki jak pełnosprawni, nie niewolnicze dorabianie do renty. Takiej nowej pracy Państwo nie pomogæ uzyskać....nawet tym z wykształceniem, co widać po opisanych historiach.odpowiedz na komentarz -
Marnotrawstwo kasy i artykuł sponsorowany....
22.04.2021, 10:00Bo jak inaczej nazwać szkolenie osoby z wykształceniem wyższym na poziom zawodówki? Człowiek po studiach musi być uczony pracy biurowej? Albo się studia skończyło i coś nauczyło, albo dają ON dyplomy za piękne oczy. No i na koniec, czekam na sukcesy w nowej pracy w administracji, kulturze lub szkole i za stawki jak pełnosprawni, nie niewolnicze dorabianie do renty. Takiej nowej pracy Państwo nie pomogæ uzyskać....nawet tym z wykształceniem, co widać po opisanych historiach.odpowiedz na komentarz
Dodaj komentarz