- Gwarantuje Państwu, że będę walczył o to, żeby ta ustawa znalazła się najpierw w Sejmie a potem, żebym mógł ją podpisać. Takie było zobowiązanie rządu – podkreślał Rafał Trzaskowski. Deklarował, że wprowadzenie ustawy o asystencji osobistej to nie tylko zobowiązanie prawne, ale również moralne.
Przedstawiciele Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami (Pfon) mają jednak wątpliwości. Pomimo tego, że przyjęcie ustawy o asystencji osobistej znalazło się w tzw. 100 konkretach Koalicji Obywatelskiej, co oznacza że powinno być ono traktowanie priorytetowo, projekt wciąż nie został skierowany do parlamentu. Od zaprzysiężenia do Rady Ministrów upłynęło już ponad 500 dni.
Dlatego przedstawiciele Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami wystosowali list do premiera Donalda Tuska, w którym wyrazili swój sprzeciw. Zauważyli, że wzbudza niepokój sam projekt ustawy, który może nie spełniać międzynarodowych standardów usługi asystencji osobistej.
- Z informacji dostępnych na stronie Rządowego Centrum Legislacji wynika, że istnieje duże zagrożenie, że nie będzie on spełniał międzynarodowych standardów usługi asystencji osobistej, wyrażonych w Konwencji ONZ o prawach osób z niepełnosprawnościami oraz w Komentarzu ogólnym nr 5 – czytamy w liście wystosowanym przez Polskie Forum Osób z Niepełnosprawnościami.
„Produkt asystenckopodobny”
- Mamy wobec tego ogromne obawy, że zamiast obiecanej ustawowej asystencji osobistej środowisko osób z niepełnosprawnościami dostanie „produkt asystenckopodobny” – podkreślają autorzy listu.
W projekcie ustawy o asystencji osobistej społeczników szczególnie zaniepokoiło kilka elementów, które świadczą o tym, że ustawa może nie spełniać wymogów Konwencji ONZ:
- Nie można zgodzić się z tezą przedstawioną przez Ministerstwo Finansów o zbieżności celów usługi asystencji osobistej i świadczenia wspierającego – piszą dalej w liście. Do prawidłowej realizacji obowiązku państwa w zakresie wsparcia osób z niepełnosprawnościami potrzebne jest wdrożenie wielu instrumentów. Powinny one być komplementarne, nie można więc utożsamiać usługi niepieniężnej ze świadczeniem pieniężnym.
Jeżeli osoby starające się o wsparcie asystenta osobistego będą zmuszone jednocześnie zrezygnować z np. świadczenia wspierającego, sytuacja osób z niepełnosprawnością nie ulegnie poprawie. Do godnej egzystencji postrzega zarówno wsparcia pieniężnego jak i obecności asystenta osobistego. Konieczność rezygnacji z jednego elementu po to, by uzyskać drugi, jest kontr produktywna.
W kolejnym punkcie zwracają uwagę na to, że osoba z niepełnosprawnością powinna mieć pełną kontrolę nad tym, jak w ich przypadku wygląda usługa asystencji osobistej.
- Nie możemy się zgodzić z uwagą Ministerstwa Finansów wykluczającą możliwość bezpośredniego przekazywania środków na realizację asystencji osobistej zarówno do powiatów, jak i do innych podmiotów będących jej realizatorami. Jedną z podstawowych zasad asystencji osobistej jest to, że osoba z niepełnosprawnością powinna mieć pełną kontrolę nad tą usługą. Oznacza to także możliwość swobodnego wyboru jej realizatora, którym może być zarówno powiat, jak i organizacja pozarządowa.
- Chcemy przy tym podkreślić, że system sugerowany przez Ministerstwo Finansów ograniczy konkurencję, przerzucając ciężar na powiaty – z potencjalną szkodą dla osób z niepełnosprawnościami – dodają.
Dalsze postulaty
Autorzy listu podkreślają, że osoba z niepełnosprawnością, która zatrudnia asystentów osobistych samodzielnie również powinna otrzymać środki na koszty organizacyjne i administracyjne dotyczące usługi. W aktualnej wersji ustawy wyłącznie realizatorzy (tacy jak powiat lub organizacja pozarządowa) otrzymują środki na wykonanie usługi asystencji osobistej. Znaczyłoby to, że osoba z niepełnosprawnością, która chce sama koordynować zatrudnianiem swoich asystentów zmuszona jest przeznaczać na to prywatne środki.
- Takie rozwiązanie byłoby karaniem osoby z niepełnosprawnością stosującą rozwiązanie zgodne z Konwencją, wypracowanymi standardami, z powodzeniem stosowane w wielu krajach – podkreśla Polskie Forum Osób z Niepełnosprawnościami.
Dodają również, że konieczne jest uregulowanie stawni godzinowej asystenta osobistego w ustawie, a nie w drodze rozporządzenia. Na koniec postulują pozostawienie finansowania programów asystencji osobistej w ramach Funduszu Solidarnościowego.
Całość listu dostępna jest na stronie Polskiego Forum Osób z Niepełnosprawnościami.





