Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Czy w PIT będzie można odliczyć maseczki i rękawiczki? Odpowiada Ministerstwo Finansów

23.04.2020
Autor: Beata Dązbłaż, fot. pixabay.com
ręce w gumowych niebieskich rękawiczkach trzymają maseczkę
Nasz Czytelnik zwrócił się do redakcji z pytaniem, czy możliwe będzie odliczenie od dochodu w PIT wydatków na maseczki i rękawiczki, zakupione w związku z koronawirusem w aptece. Odpowiada nam Ministerstwo Finansów.
 
„Niepełnosprawni ze stopniem znacznym mogą brać faktury na lekarstwa i odpisywać w PIT od podatku. Czy w związku z obecną sytuacją można będzie odpisać kupno w aptece maseczek i rękawiczek? W końcu polecił ich zakup minister zdrowia i profesor nauk medycznych. A to nie są małe sumy” – pisze nasz Czytelnik.
 
- Zgodnie z ustawą o  PIT odliczeniu od dochodu podlegają wydatki na cele rehabilitacyjne oraz wydatki związane z ułatwieniem wykonywania czynności życiowych, poniesione w roku podatkowym przez podatnika będącego osobą niepełnosprawną lub podatnika, na którego utrzymaniu są osoby niepełnosprawne. Takim wydatkiem nie jest zakup maseczek czy jednorazowych rękawiczek. Artykuły te nie są bowiem sprzętem rehabilitacyjnym przeznaczonym specjalnie dla osób niepełnosprawnych. Służą do ochrony osobistej niezależnie od posiadania orzeczenia o niepełnosprawności – odpowiada nam przedstawiciel biura prasowego Ministerstwa Finansów. 
 
Równocześnie podkreśla on, że obowiązek zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych nie oznacza konieczności stosowania maseczek.
 
- Możliwe jest  też używanie w tym celu apaszek czy szalików. Z kolei, w przypadku rękawiczek jednorazowych, obowiązek ich używania ogranicza się do sklepów, które są obowiązane do ich zapewnienia klientom. Zatem także ich zakup nie jest obowiązkowy – konkluduje. 
 
 
 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Anna Oszczęda
    Annas
    26.04.2020, 08:03
    Witam. Przeczytałam opinię na temat odliczenia rękawiczek i masek. Lecz nie mogę się zgodzić z końcową opinią "Z kolei, w przypadku rękawiczek jednorazowych, obowiązek ich używania ogranicza się do sklepów, które są obowiązane do ich zapewnienia klientom. Zatem także ich zakup nie jest obowiązkowy – konkluduje. Opieka nad osobą niepełnosprawną, jest to bardzo często opieka nad osobą, która jest osobą leżąca. Opowiem o mojej sytuacji. Mąż ma amputowane nogi powyżej kolan, ma cukrzycę, nadciśnienie, jest cewnikowany i po 3 udarach. Do codziennej pielęgnacji są potrzebne rękawiczki. Będąc tydzień temu na wymianie cewnika, chciałam dokupić rękawiczki w aptece. Cena za 1 sztukę 80 groszy. Przed epidemią płaciłam 17 groszy. Wzrost ponad 450 procent. W takiej sytuacji jest jak ja wiele osób w Polsce.Zaczynam się denerwować takim faktem, że nikt nie mówi o osobach niepełnosprawnych w domach rodzinnych. Jest troska o DPSy. Dobrze,tak też musi być ale gdzie jest troska o te osoby, które nie zostały przekazane do różnego rodzaju domów opieki. Napisałam do rzecznika praw niepełnosprawnych lecz nie uzyskałam odpowiedzi.Przeszkodą w zakupie jest brak pieniędzy. Do codziennej pielęgnacji potrzeba dużych nakładów. Leczenie odleżyny, którą zafundował szpital trwało 14 miesięcy a na opatrunki i inne materiały nie wystarczała renta męża. Piszę po to, by może niepełnosprawni upomną się o zabezpieczenie na dzień dzisiejszy rękawiczek po cenie przed epidemią. Anna
    odpowiedz na komentarz
  • Dodatkowo
    Borzoi
    23.04.2020, 14:40
    I jeszcze jedno. Firmy zakup masek, rękawiczek i płynu mogą wrzucić w koszty i zmniejszyć podatek. Niepełnosprawny może się jedynie pomodlić.
    odpowiedz na komentarz
  • Podsumowanie.
    Borzoi
    23.04.2020, 14:13
    Należy się tylko pochwała i podziękowania, że na reakcji Integracja można polegać i na wszystkich pracujących w niej redaktorach. Wniosek jest jednak taki. Rząd w dobie epidemii pamięta o wszystkich, (dzieciach, pracujących, pracodawcach, firmach, duchownych a głównie o sobie i bankach) dla których są pieniądze i zwolnienia. Niepełnosprawny jak historia uczy ma sobie rade dawać sam. Nie musi mieć maseczki ani rękawiczek. Może też pewnie przechodzić po pasach przy czerwonym świetle co by tylko rozwiązywało problemy. Chociaż maseczki zalecił specjalista z tytułem profesora to my zasłonimy usta szalikiem albo onucą. Jeszcze raz DZIĘKUJĘ Integracji a rządzącym powinniśmy podziękować za pamięć o nas przy wyborach. W sejmie mamy swoich przedstawicieli którzy jakoś osłabli od momentu kiedy usiedli w ławach poselskich.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas