Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Weronika Nowakowska: Czasem trzeba 100 razy przegrać i raz wygrać

29.02.2020
Autor: rozmawiała Paulina Malinowska-Kowalczyk, fot. Adrian Stykowski/Polski Komitet Paraolimpijski
Osiem osób w strojach sportowych pozuje do zdjęcia, wokół nich zaśnieżona trasa biegowa

Wstała o 5 rano, by prosto z Kielc przyjechać na ParaSki4Europe i zobaczyć, jak osoby z niepełnosprawnościami z całej Europy rywalizują w biathlonie. Weronika Nowakowska, utytułowana biathlonistka, wicemistrzyni świata z 2015 roku, Ambasadorka European Winter Para Sports Event, Poland 2020 odwiedziła Tauron Duszniki Arenę.


Paulina Malinowska-Kowalczyk: Czy to jest Twój pierwszy kontakt z biathlonem osób z niepełnosprawnościami?

Weronika Nowakowska: Miałam w przeszłości okazję widywać biegaczy oraz biathlonistów z niepełnosprawnościami, ale tak blisko podejść, dotknąć i spróbować – nigdy.

Wiesz, co to znaczy podbiec pod górę i jaką wagę odgrywają przy tym ręce i nogi. Tutaj są zawodnicy, którzy nie mają kończyn, ścigają się na siedząco i też w taki sposób strzelają. Jakie na Tobie to robi wrażenie?

Nie muszę tłumaczyć, że niewyobrażalne. Jestem pod wrażeniem, że osoby z bardzo różnymi niepełnosprawnościami decydują się swój udział w ruchu sportowym i chcą rywalizować. Mogę się tylko domyślać, jakie przeciwności towarzyszą im w codziennym sportowym życiu. Przyglądanie się tak różnorodnej rywalizacji jest dla mnie po prostu czymś bardzo ciekawym.

Czy dla Ciebie takie spotkanie jest inspirujące?

Jak najbardziej! Dla mnie sport osób z niepełnosprawnościami jest tak naprawdę kwintesencją idei sportowej, próbą przełamywania siebie, bycia coraz lepszym i rozwijania się. W sporcie osób zdrowych bardzo często się o tym zapomina. Najbardziej to widać przy sporcie z niepełnosprawnościami, tak fizycznymi, jak i intelektualnymi. Ja już miałam okazję przed dwoma laty być ambasadorem ruchu Olimpiad Specjalnych.

Kiedy poprosiliśmy Cię, byś została ambasadorką ParaSki4Europe, to zgodziłaś się natychmiast. Zastanawiałam się nawet, co stoi za tą otwartością?

Przede wszystkim chęć porozmawiania, doświadczenia w pewnym sensie piękna, jakie towarzyszy tej specyficznej rywalizacji, której być może nie towarzyszą jupitery i światła kamer. Ja w tym widzę ogromną wartość. Dlatego z radością wstałam o piątej nad ranem i dojechałam tutaj (na Tauron Duszniki Arena – przyp. red.), żeby zobaczyć tę rywalizację na żywo.

Prowadzisz bardzo aktywnie fanpage na Facebooku i to, co zwraca uwagę, to ta perspektywa patrzenia na życie zawodnika, które w większości składa się z porażek, te zwycięstwa zdarzają się czasami, nie wszystkim. To jest coś, co łączy sport osób sprawnych z osobami z niepełnosprawnościami. Co byś radziła zawodnikom, którzy mają za sobą porażki, nawet tu, na ParaSki4Europe?

W życiu bardzo rzadko stosuję słowo „porażka”. Choć rozumiem, że te porażki też poniosłem, na większych czy mniejszych zawodach bądź treningach. Natomiast porażka jest pewną lekcją, którą jak się odrobi, to te sukcesy przyjdą. Bardzo często, gdy mam jakiś „speech motywacyjny”, mówię, że w 2010 roku w sprincie zajęłam 68. miejsce i miałam sześć pudeł na strzelnicy oraz bardzo słabo pobiegłam. Gdy pytam, kto o tym pamięta, to okazuje się, że nikt. Mówię, że w 2015 roku strzeliłam dwa razy bezbłędnie i wówczas wszyscy się zgłaszają, że wiedzą. Tak jest, że 100 razy nie zdobyłam punktów w Pucharze Świata, by stanąć choć raz na podium mistrzostw świata. Czasem trzeba 100 razy przegrać i raz wygrać, ale wygrywają tylko ci, którzy są najwytrwalsi.

Co Ciebie motywowało, kiedy było trudniej?

Miałam określony cel. W najtrudniejszych momentach zastanawiałam się, dlaczego zaczęłam i po co to robię.

Teraz karabin i kijki na kołku. Jakie cele są przed Tobą? Świetnie rozkwitasz w roli komentatorki.

Faktycznie, zajmuję się wieloma rzeczami, ale wszystkie są zgodne z moimi wartościami. Lubię być blisko ludzi. Moim celem jest to, żeby inni ludzie osiągali własne cele.

Dziękujemy za wsparcie, jakiego nam udzieliłaś, dziękujemy, że przyjechałaś.

Bardzo dziękuję, to dla mnie honor i wspaniałe doświadczenie.


Zawody ParaSki4Europe potrwają do 1 marca. W sobotę, 29 lutego, rozgrywane są zawody w biegach długich i parasnowboardzie.

Sobotnia ceremonia medalowa rozpocznie się o godz. 16:45. Tuż po niej planowana jest ceremonia zamknięcia ParaSki4Europe.

Warsztaty dla zawodników i trenerów oraz spotkanie motywacyjne odbędzie się w niedzielę 1 marca w godzinach przdpołudniowych (10:00-12:00).


European Winter Para Sports Event, Poland 2020 jest współfinansowany ze środków unijnych w ramach programu Erasmus+ Sport: niekomercyjne, europejskie imprezy sportowe.

Wydarzenie dofinansowane jest przez Ministerstwo Sportu i koncern PKN Orlen, który jest Sponsorem Wydarzenia.

Patronat Honorowy Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy.

Patronat medialny nad wydarzeniem objęły antena TVP Sport, TVP3 Wrocław oraz portal Niepelnosprawni.pl.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas