Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Chcesz poruszać się szybciej na wózku? Może napęd Techlife W1? Możesz zdobyć na niego dofinansowanie z PFRON

09.08.2019
Autor: art. sponsorowany
Napęd elektryczny

Poruszanie się na wózku aktywnym po polskich drogach i chodnikach to nie jest łatwa sprawa. Nierówna nawierzchnia, krawężniki, jesienią liście, a zimą śnieg – to wszystko sprawia, że nawet krótka droga może być prawdziwym wyzwaniem dla mięśni.  Dlatego coraz więcej osób decyduje się na zakup dodatkowego napędu elektrycznego, na który przysługuje dofinansowanie z PFRON.

Przystawka z napędem elektrycznym to rozwiązanie, na które decyduje się coraz więcej wózkowiczów. Łatwe w obsłudze i intuicyjne urządzenie sprawia, że zwykły wózek manualny zyskuje zalety wózka elektrycznego – łatwiej poruszać się nim na trudniejszej nawierzchni, pokonuje drobne nierówności terenu, a także zyskuje dodatkową prędkość – słowem codzienne poruszanie staje się dużo łatwiejsze!

Jednym z przodujących produktów tego typu jest napęd Techlife W1, określany często liderem wśród wszystkich dostępnych urządzeń tego typu w Europie. 

Napęd do zadań specjalnych

Wśród jego zalet można wymienić m.in. silnik elektryczny o mocy aż 350W. Dzięki niemu, a także akumulatorowi marki LG o pojemności 11.6 Ah, wyposażony w ten napęd wózek może osiągać prędkość nawet 25 kilometrów na godzinę! Jedno ładowanie akumulatora starcza zaś na pokonanie 30 kilometrów. Dzięki mocnemu silnikowi możliwe jest też pokonywanie przeszkód terenowych nawet o 15 stopniowym nachyleniu. Ponadto Techlife W1 wyposażony jest w koło 12-calowe oraz terenowy bieżnik, co pozwala na komfortowe poruszanie się po nieutwardzonej nawierzchni (np. szutrowych drogach, czy żwirowych alejkach) oraz pokonywanie takich stałych elementów polskiego krajobrazu, jak krawężniki czy dziury w drodze. Użytkownicy docenią też trzy biegi, możliwość jazdy wstecznej i możliwość śledzenia parametrów – stanu naładowania akumulatora oraz ilości przejechanych kilometrów.

Bezpieczeństwo i wygoda

Konstruktorzy napędu Techlife W1 zadbali też o kwestie bezpieczeństwa. Napęd wyposażony jest w podwójne tarczowe hamulce i oświetlenie o mocy 200 lumenów. Oczywiście każde urządzenie ma własny i unikalny kluczyk, który zapewnia blokadę zapłonu osobom nieupoważnionym.

Bezpieczne i komfortowe jest też ładowanie akumulatora. Dzięki modułowej konstrukcji  można go wyjąć  i naładować bez wnoszenia całego urządzenia.

Również montaż przystawki nie jest skomplikowany. Wystarczy zbliżyć się wózkiem do napędu, a następnie zacisnąć obejmy na konstrukcji wózka. Potem wystarczy podnieść kierownicę do góry.

Zdobądź dofinansowanie

Napęd kosztuje w sumie 6900 złotych – z czego aż 5000 można uzyskać w ramach programu PFRON Aktywny samorząd.

O dofinansowanie napędu elektrycznego do wózka manualnego mogą się starać osoby z niepełnosprawnością narządu ruchu, które złożą wniosek do 31 sierpnia! Wszystkie informacje na temat potrzebnych dokumentów i szczegółowych zasad przyznawania dofinansowania można znaleźć na stronie specjalnego Funduszu. Tam też można znaleźć i złożyć wszystkie potrzebne wnioski.
 

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • wózki el. FREEDOM
    marek
    13.08.2019, 12:37
    Witam, i b.proszę o info nt. lekkich - ok. 30 kg, wózków z napędem na 1,2 lub 3 baterie marki Freedom Czy ktoś już takim dysponuje, jak się sprawdza w domu, a jak w terenie. Czy cena ok. 13 tys. zł nie jest wygórowaną, itp.
    odpowiedz na komentarz
  • Cena z kosmosu
    Dynia
    10.08.2019, 15:47
    I jeszcze jedno: za taką cenę jaką podajecie to mam prawie 2 skutery. Mój nowiuteńki skuter kosztował 2800 zł pewnie dlatego, że bez refundacji a więc bez zarobku dla kumpli królika. Wpiszcie na allegro: motohulajnogi. Mają genialny trójkołowiec, który służy mi już 2 lata na jednej baterii. Bardzo szybki, zwrotny, kompaktowy.
    odpowiedz na komentarz
  • Żenada
    Dynia
    10.08.2019, 15:42
    A wy dalej swoje.... Piszę to już chyba 3 raz pod kolejnym artykułem z reklamą kumpla królika. Pod Warszawą mieszka facet, który robi takie przystawki elektryczne za ok 2tys zl. Pasjonat, który pomaga ludziom, można go znaleźć na facebooku. Ale przecież na niepełnosprawności trzeba zarobić, droga redakcjo, prawda? Po co niepełnosprawny ma mieć coś tanio i polskie? Żenujące....
    odpowiedz na komentarz
  • Niewypał
    Bobo
    09.08.2019, 17:37
    Za taka cenę można kupić fajny, lekki wózek elektryczny, nie jakiś niewypał.
    odpowiedz na komentarz
  • Niestety
    Izydor
    09.08.2019, 17:36
    Dofinansowanie mogą otrzymać tylko osoby w wieku produkcyjnym, albo emeryci pracujący :(
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas