Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Instytucje publiczne nie chcą pracowników z niepełnosprawnością. Raport NIK o (nie) zatrudnianiu

17.07.2019
Autor: Mateusz Różański, fot. pixabay.com
Źródło: www.nik.gov.pl
dwa drapacze chmur naprzeciwko siebie na tle nieba

3,05 proc. – tyle wynosi średni wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnością w 35 instytucjach publicznych, które sprawdziła Najwyższa Izba Kontroli (NIK). Wpływ mają na to m.in. nieprawidłowości przy rekrutacji, bariery architektoniczne i brak współpracy z organizacjami pozarządowymi.

Prawie dwukrotnie niższy od wymaganego (6 procent) poziom zatrudnienia skutkował tym, że instytucje musiały płacić tzw. kary na PFRON.  W latach 2016-2018 (do 30 czerwca) wszystkie skontrolowane jednostki wpłaciły na rzecz PFRON ogółem 10,6 mln zł. W 2017 roku – w porównaniu do 2016 roku – wpłaty tych jednostek wzrosły z 4,1 mln zł do 4,3 mln zł czyli o 6,8 proc. Jednocześnie z raportu NIK wynika, że instytucje w niewielkim stopniu były zainteresowane zmianą tej sytuacji.

Instytucje nie chcą współpracować

Aż 77,2 procent skontrolowanych przez NIK pracodawców publicznych nie podejmowało dodatkowych inicjatyw ukierunkowanych na zapewnienie osobom z niepełnosprawnościami, na zasadzie równości z innymi osobami, prawa do pracy i zdobywania doświadczenia zawodowego. Choćby poprzez nawiązywania kontaktów z organizacjami pozarządowymi zajmującymi się aktywizacją zawodową.

Rekrutacja bez rewelacji

Według Izby jest to jeden z głównych powodów niewielkiego zainteresowania ogłaszanymi przez instytucje naborami wśród osób z niepełnosprawnościami. Zaledwie w 11 proc. (w 148 z 1 335) ogłoszonych w ostatnich trzech latach naborów, aplikacje złożyły 202 osoby z niepełnosprawnością, a z nich tylko 33 (16,3 proc.) zostało przyjętych do pracy. Ponadto w ogłoszeniach o naborze podawano nierzetelne informacje, mogące wpływać na liczbę aplikujących osób z niepełnosprawnością. Inna sprawa, że aż cztery skontrolowane podmioty nie upubliczniały informacji o rekrutacjach - w tych jednostkach zostały zatrudnione osoby pełnosprawne, które informacje o możliwości zatrudnienia uzyskały bezpośrednio od pracowników tych jednostek.

Przy okazji kontrolerzy wykryli w trzech jednostkach naruszenie przepisów dotyczących pierwszeństwa w zatrudnieniu osób z niepełnosprawnościach. Niepełnosprawni byli przyjmowani do pracy w co drugiej skontrolowanej jednostce. W okresie od stycznia 2016 r. do końca czerwca 2018 r. w 18 (51,4 proc.) jednostkach przyjęto do pracy zaledwie 45 osób z niepełnosprawnością. W ośmiu z tych jednostek angaż 31 osób z niepełnosprawnościami skutkował zwiększeniem wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnością. W pozostałych 10 jednostkach ich zatrudnienie nie miało wpływu na zwiększenie tego wskaźnika.

Na bakier z prawami pracowniczymi

Jednak niski poziom zatrudnienia to nie jedyny przejaw dyskryminowania pracowników z niepełnosprawnością. Blisko połowa (46 proc.) skontrolowanych pracodawców nie przestrzegało praw pracowników z niepełnosprawnościami, określonych w przepisach art. 15, 17 i 19 ustawy o rehabilitacji. Nie przestrzegali oni szczególnych norm czasu: praca była świadczona nocą, powyżej ośmiu godzin na dobę czy też z przekroczeniem norm tygodniowego czasu pracy. Nieprawidłowości dotyczące też m.in. określenia warunków pracy, wykorzystania urlopu wypoczynkowego wystąpiły w 24 jednostkach. Wykryli je inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy (PIP), którzy prowadzili kontrolę na mocy porozumienia o współdziałaniu między NIK a PIP.

Bariery w prawie ¾ budynków

Dodatkowym czynnikiem utrudniającym osobom z niepełnosprawnością rozpoczęcie kariery w instytucjach publicznych są bariery architektoniczne. Spośród 79 skontrolowanych siedzib jednostek publicznych tylko 21 (26,6 proc.) było całkowicie dostosowanych dla osób z niepełnosprawnością. Pozostałe 58 (73,4 proc.) obiektów nie było wolnych od barier, rozwiązań lub niedogodności ograniczających lub wręcz uniemożliwiających korzystanie z nich przez osoby z niepełnosprawnością. Całkowity brak działań mających na celu dostosowanie siedzib urzędów stwierdzono w czterech (z siedmiu skontrolowanych) jednostek administracji rządowej. Żaden z siedmiu budynków (8,9 proc. skontrolowanych) użytkowanych przez te jednostki nie był dostosowany do osób z niepełnosprawnościami.

NIK objęła kontrolą 35 jednostek z terenu siedmiu województw, a w każdym z nich po dwie jednostki administracji samorządowej, jedną administracji rządowej i dwie państwowe osoby prawne. Według danych GUS w I kwartale 2019 roku poziom zatrudnienia osób z niepełnosprawnością wyniósł w Polsce 26,1 proc.
 

Komentarz

  • Wszyscy to wiedzą i nic z tym nie zrobią.
    ADA
    22.07.2019, 17:10
    Przecież to nie jest nic nowego. Niepełnosprawni ZAWSZE byli dyskryminowani w pracy. Ten raport NIK-u też niczego nie zmieni. A to dlatego, że przykład idzie z góry, a rząd nami pogardza, poniża, oszukuje i jak większość pracodawców wykorzystuje do własnych celów. To żałosne 500 złotych, przyznane części niepełnosprawnych, jest niezgodne z konstytucją, która nie pozwala na różnicowanie pomocy ze względu na stopień niepełnosprawności czy dochodów. Ale co im można zrobić?? NIC. Więc będą nas wykorzystywać do siania swojej propagandy sukcesu i "łaskawości". Skoro to jak nas traktują jest miarą ich człowieczeństwa, to do człowieka jest im bardzo daleko.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas