Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Sejm zdecydował. Kombatanci jednak będą uprawnieni do parkowania na „kopertach”

13.03.2019
Autor: Mateusz Różański, fot. pixabay.com (1), Mateusz Różański (2)
symbol osoby z niepełnosprawnością na parkingu

Czy członkowie Korpusu Weteranów będą mieli te same uprawnienia, co posiadacze kart parkingowych? Sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny głosowała nad projektem, który zakłada wprowadzenie nowego dokumentu – karty kombatanta.

Projekt, który z inicjatywy Rzecznika Praw Obywatelskich przygotowała grupa senatorów opozycji z Janem Rulewskim z Platformy Obywatelskiej na czele, zyskał aprobatę strony rządowej oraz posłów Prawa i Sprawiedliwości. Zakłada on stworzenie nowego dokumentu – karty kombatanta, nadawanej członkom Korpusu Weteranów.

Mieliby oni te same prawa, co posiadacze karty parkingowej, tylko że bezpłatnie, bezterminowo i bez konieczności stawiania się na komisji orzeczniczej.

Podczas wcześniejszych prac w komisji i podkomisji stałej ds. polityki społecznej zarówno strona społeczna, jak i poseł Platformy Obywatelskiej, Sławomir Piechota przedstawili swoje uwagi do projektu i propozycję jego zmian, m.in. wprowadzenie terminowości nowego dokumentu. Zostały one jednak odrzucone. Przyjęto jedynie poprawkę rozszerzającą uprawnienia wynikające z karty kombatanta na osobę przewożącą jej posiadacza.

Uniknąć nadużyć

12 marca projekt ustawy wrócił pod obrady komisji polityki społecznej i rodziny.

- Uważamy, że to uprawnienie powinno zostać wprowadzone w taki sposób, by ograniczyć możliwość nadużyć, a te, w czasach, gdy obowiązywały stare przepisy dotyczące kart parkingowych, nie były incydentalne – mówił podczas posiedzenia poseł Sławomir Piechota. – Realnym zagrożeniem jest używanie tych kart przez osoby nieuprawnione, na przykład bliskich kombatanta.

Poseł Piechota zwracał uwagę, że fałszowanie tego typu dokumentów przy dzisiejszych technikach druku nie stanowi żadnego problemu.

Poseł po raz kolejny zaproponował szereg poprawek do ustawy, m.in. uniemożliwienie wydawania jednej osobie i karty kombatanta, i karty parkingowej, a także wprowadzenie terminowości nowego dokumentu – takiej, jak w wypadku karty parkingowej, wydawanej maksymalnie na 5 lat – po to, żeby uniknąć korzystania z kart osób zmarłych.

- Były często udowadniane przez policję sytuacje, gdy karta parkingowa była w użyciu po śmierci jej posiadacza – mówił Sławomir Piechota, dodając, że konieczne jest uwzględnienie kart kombatanta w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPIK).

„To insynuacje”

Jego argumentację odrzuciła strona rządowa.

- Ryzyko nadużywania nie jest duże – stwierdził Marcin Zieleniecki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej – dlatego, że ten projekt nie przewiduje wydawania kombatantom kart parkingowych, ale karta kombatanta będzie stanowiła podstawę do korzystania przez kombatanta lub osobę go przewożącą z uprzywilejowanych miejsc parkingowych – tłumaczył przedstawiciel ministerstwa.

Jego zdaniem, już same procedury wydawania kart kombatanta i ich wzór będą określone w rozporządzeniu wykonawczym tej ustawy i w wystarczający sposób zabezpieczą system przed potencjalnymi nadużyciami. Uwag do projektu nie miało też sejmowe Biuro Legislacyjne.

W toku dyskusji posłowie PiS stwierdzili, że ryzyko nadużyć nie dotyczy rodzin kombatantów, a sugerowanie tego jest insynuacją.

Izabela Sopalska przemawia do mikrofonu, obok siedzi Ewa Pawłowska
Od lewej: Izabela Sopalska-Rybak, prezeska fundacji „Kulawa Warszawa” i Ewa Pawłowska, prezes Integracji

Zabraknie „kopert”?

- Wkrótce wszyscy, łącznie z tymi, którzy uzyskają nowy dokument, zderzą się z brakiem miejsc parkingowych, które będą zajęte – odpowiedział na takie argumenty poseł Piechota, wskazując sytuację z nieodległych przecież czasów, gdy karty parkingowe były wydawane bezterminowo.

Przed samym głosowaniem nad poprawkami posła Sławomira Piechoty głos zabrała Izabela Sopalska-Rybak, prezeska fundacji „Kulawa Warszawa”, która wraz z przedstawicielami Integracji była na sali.

- Karty parkingowe dla osób z niepełnosprawnościami to nie jest przywilej, ale narzędzie niezbędne do funkcjonowania na pewnym poziomie – mówiła Izabela Sopalska-Rybak. – Chciałabym zaproponować, aby zamiast tego kombatantom przyznawać bezpłatne miejsca parkingowe w strefach płatnego parkowania na zwykłych, wąskich miejscach.

Ostatecznie po raz kolejny poprawki dotyczące zmian oczekiwanych m.in. przez Czytelników naszego portalu zostały odrzucone, a komisja większością głosów przyjęła ustawę, która posiadaczom kart kombatanta nadaje te same uprawnienia, co osobom z niepełnosprawnością posiadającym kartę parkingową. Teraz projekt będzie głosowany w Sejmie, następnie trafi do Senatu.

Komentarz

  • Niepełnosprawni czy niedorozwinięci.
    Borzoi
    14.03.2019, 19:59
    ZAZNACZAM. Ja nie mam karty parkingowej ale solidaryzuję się ze wszystkimi niepełnosprawnymi, tymi co maja i tymi co nie mają. Poprawki zostały odrzucone. Weterani będą mieli karty ważne w nieskończoność. Dziękuję PO i PiS. Ja przy najbliższych i kolejnych wyborach podziękuje i też odrzucę wasze kandydatury. Gdyby niepełnosprawni nie byli niedorozwinięci to wszyscy by tak postąpili a pan rulewski (małe litery nie przypadkowe) w sejmie ani w senacie by się już nigdy nie pojawił. Niech na nich głosują weterani ze styropianu. Sejm powinien uchwalić ustawę o wyznaczaniu oddzielnych miejsc dla weteranów pomalowanych w kolorze styropianu. Jedyna pociecha, że za granicą im się to nie przyda. U nas jednak dalej wczesny Gomółka i daleki wschód. Najłatwiej zabrać słabemu. ,,W toku dyskusji posłowie PiS stwierdzili, że ryzyko nadużyć nie dotyczy rodzin kombatantów, a sugerowanie tego jest insynuacją.'' - to tak jak ze srebrną. Jeżeli ktokolwiek z niepełnosprawnych zagłosuje na PO lub PiS to powinni mu zabrać rentę i świadczenia i nie będę go żałował.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas