Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Modelka z protezą nogi nagrodzona w Miss Italia. Reakcja? Krytyka i obelgi

13.11.2018
Autor: Paweł Nowosad, fot. kadr z youtube.com
Źródło: Dailymail.co.uk, Italianinsider.it, Thelocal.it, Vaaju.com
uśmiechnięta Chiara Bordi

18-letnia Włoszka z gracją przechadza się po parkiecie sceny w Mediolanie, europejskiej stolicy mody. Ubrana jest w strój kąpielowy, a uwagę przyciąga kaskada długich, ciemnych włosów. Ale nie tylko. Dziewczyna jest pierwszą uczestniczką w historii konkursu Miss Italia, która ma protezę nogi. Dodatkowo sięgnęła po trzecie miejsce. To precedensowe wydarzenie, obok pozytywnych reakcji, wywołało również lawinę krytyki.

Chiara Bordi straciła nogę w wypadku drogowym w wieku zaledwie 13 lat. Mimo ogromnej tragedii życiowej, nie zamknęła się w czterech ścianach. Zgrabną sylwetkę zawdzięcza w dużej mierze aktywnemu życiu: uprawia kajakarstwo, windsurfing, nurkuje i praktykuje wspinaczkę ściankową. Ma też w CV epizod aktorski, m.in. w filmie „Tree of Life”, gdzie wystąpiła u boku Brada Pitta i Seana Penna.

Sama siebie określa mianem „bionicznej modelki”. Niektórzy mogą to uznać za przejaw ekstrawagancji, przymiotnik ten oznacza bowiem połączenie organizmu ludzkiego (biologicznego) i techniki.

Krytyka i obelgi

W tym roku Chiara Bordi otrzymała tytuł najpiękniejszej kobiety Etrurii, dzięki czemu mogła wystartować w konkursie ogólnokrajowym. Nie brakowało w nim dramatycznych i pięknych zarazem momentów. Chiara przegrała w finale – o włos! – z aktorką i tancerką Carlottą Maggioraną (26 lat), która zadedykowała swój sukces zmarłemu ojcu.

Chiara Bordi

Konkurs został jednak przyćmiony przez krytykę i obelgi, jakie posypały się na głowę Chiary.

„Jesteś do niczego. Wracaj do domu i nie oczekuj od nas współczucia” – to wpis jednej z włoskich internautek w mediach społecznościowych.

Zdaniem wielu, Chiara próbowała przyciągnąć głosy epatując niepełnosprawnością.

„Nie namawiaj Włochów, by na ciebie głosowali ze względu na chwilową popularność” – to inna opinia.

Były też – powiedzmy to otwarcie – wulgarne wpisy w stylu: „Dopuśćcie do konkursu Miss Italia również świnie i psy... To jest obrzydliwe”.

Życie zawsze jest piękne

Chiara rezolutnie odpowiedziała na Facebooku:

„Ja nie mam nogi, za to wam brakuje serca i rozumu. A to jedyne tak naprawdę cechy, które mają dla mnie znaczenie” – napisała – [Osoby te], zamiast walczyć z negatywnymi stronami swojego życia, wolą powstrzymywać innych i sprowadzać ich do swego poziomu” – dodała.

Modelka podkreśliła, że słowa o wykorzystywaniu niepełnosprawności do osiągnięcia sukcesu są niesprawiedliwe. W jasny sposób (chiara znaczy po włosku „jasna”) przedstawia swoje motywacje: „Robię to, by pokazać osobom o ograniczonych horyzontach myślowych, że dziewczyna bez kończyny jest w stanie rywalizować z innymi, że świat jest różnorodny, a życie zawsze piękne”.

„Żyjemy w mrocznych czasach”

W tej sprawie wypowiedziała się także Patrizia Mirigliani, mecenas konkursu.

- [Ta dziewczyna] z wielką odwagą i ogromnym poświęceniem stara się realizować swoje ambicje, pomimo tragedii, jaka ją dotknęła. Wypowiedzi niektórych osób są dla mnie nie do zaakceptowania. – podkreśliła. – Żyjemy w mrocznych czasach. Ludzie, którzy poniżają i obrzucają błotem innych, nie czują wstydu. Przeciwnie: czują satysfakcję – dodała, w pełni solidaryzując się z Chiarą.

Pochodząca z Tarquinii w środkowych Włoszech (miasteczko słynie z antycznego etruskiego cmentarza) modelka, mimo sukcesu, nie zamierza spoczywać na laurach. Planuje dalszy rozwój i podejmowanie kolejnych wyzwań: w przyszłości chciałaby pracować jako chirurg ortopeda.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • super
    toki
    15.11.2018, 21:05
    jesteś wartościową kobietą , wielka wojowniczka gratulacje
    odpowiedz na komentarz
  • Poparcie
    Anna
    14.11.2018, 16:05
    Jesteś wspaniała, dziewczyno. Serdeczne zyczenia jasnej dalszej drogi życia.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas