Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Jak wspierać osobę po wypadku?

26.09.2018
Autor: Emilia Traczyk, fot. Jyn Meyer/Freeimages.com
Uścisk dłoni, w tle niebo z białymi chmurami

Mąż, żona, partner, partnerka, dorosły syn, siostra, przyjaciółka, a może sąsiad albo kolega z pracy? Nagła utrata sprawności w wyniku wypadku może dotyczyć każdego. Jak takiej osobie pomóc odnaleźć się w nowym położeniu i powrocie do codzienności?

Powrót do domu i do dawnego życia osoby dorosłej, która nagle stała się niepełnosprawna np. w wyniku urazu rdzenia kręgowego po skoku do wody lub po wypadku samochodowym, to ogromna rewolucja mentalna i organizacyjna także dla jego rodziny i osób najbliższych – przyjaciół, znajomych, sąsiadów. Jesteś wśród nich? Chcesz wesprzeć osobę bliską, na której Ci zależy, którą lubisz, a nie bardzo wiesz, jak? Warto, abyś zwrócił uwagę na kilka ważnych zasad.

Podpowiada je Danuta Grodzka, pielęgniarka, wykładowca Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Koninie, asystent osób z niepełnosprawnością w „Akademii Życia” Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ.

  1. Oceniaj racjonalnie rzeczywistość

Osoby, które nagle stały się niepełnosprawne, przyjmują wobec nowego położenia różne, ale najzupełniej naturalne postawy. Jedne dążą do izolacji od ludzi i świata („dajcie mi spokój, nikogo i niczego nie potrzebuję, zostawcie mnie w spokoju!”). Inne wierzą, że pewnego dnia wydarzy się cud („to minie, to przejściowe, w końcu stanę na własnych nogach”). Jeszcze inne maniakalnie szukają metod leczenia, rehabilitacji, „cudownych środków”, które przywrócą im władzę w nogach i rękach.

Przebywając z osobą z niepełnosprawnością, rozmawiając z nią, obserwując jej nastroje i działania, nieświadomie możesz przyjąć podobną postawę, ale musisz szybko się jej pozbyć. Twoją rolą jest trzeźwa, racjonalna ocena, co jest możliwe, a co nie i pomoc podopiecznemu, aby jeśli nie zaakceptował, to nauczył się żyć z niepełnosprawnością.

  1. Pozwól podejmować decyzje

Jeśli pomagasz osobie z niepełnosprawnością, naturalna tendencja do podejmowania za nią decyzji może się ujawnić także i u Ciebie. Z dobrej woli, aby ją odciążyć, albo by sobie ułatwić pomoc, możesz zapomnieć, że masz do czynienia z dorosłym, świadomym człowiekiem. Człowiekiem, który wprawdzie ma ograniczone możliwości poruszania się, ale nadal decyduje o sobie sam.

Zanim więc postawisz przed nim kubek z herbatą i talerz z jajecznicą zapytaj, czego chce się napić i co zjeść. Zanim wyciągniesz z szafy ubranie – zapytaj, w co się chce dziś ubrać. Zanim umówisz go do lekarza, pozwól mu wybrać specjalistę. Nie zabieraj go na siłę do kina, bo może ma ochotę pospacerować albo posiedzieć w kawiarni i zjeść ulubione lody? Daj osobie z niepełnosprawnością, której pomagasz poczucie, że zachowała kontrolę nad swoim życiem i dokonuje wyborów w sprawach najprostszych i tych, które zaważą o jej przyszłości.

  1. Pomagaj, ale nie wyręczaj

Zanim jednak udzielisz osobie z niepełnosprawnością pomocy zapytaj, czy w ogóle jej potrzebuje. Zakres, stopień wykonania różnych czynności – np. chwytanie przedmiotów, ubieranie się, jedzenie, mycie czy poruszanie się na wózku – jest różny, zależnie od poziomu uszkodzenia kręgosłupa i rdzenia, ale też zmienia się wraz z procesem rehabilitacji. Musisz bacznie obserwować postępy osoby, której pomagasz. Ważne są szczegóły. Na przykład na początku może trzeba będzie ją karmić, ale potem sama chwyci za łyżkę, albo trzeba będzie zdejmować jej dłonie ze stołu i układać na kolanach, a potem zrobi to już sama.

Dorosła osoba, która nagle stała się niepełnosprawna, musi się nauczyć ponownego wykonywania wielu czynności. Jeśli ją wyręczysz, to co prawda przyśpieszysz działanie, ale tak naprawdę tej osobie nie pomożesz. Pozwól więc, aby – jeśli jest w stanie – sama założyła kurtkę i buty, nawet jeśli miałoby to trwać kilkanaście minut. Pozwól, aby sama spisała listę zakupów, nawet jeśli zajmie jej to godzinę. Daj jej poczucie, że zachowała niezależność.

Dwie dłonie zakładają but
W wyniku urazu po wypadku pewne czynności mogą trwać dłużej, fot. Bas van den Wijngaard/Freeimages.com

  1. Doliczaj dodatkowy czas

Właśnie dlatego, że czasem osoba z niepełnosprawnością potrzebuje na wykonanie różnych czynności więcej czasu niż sprawna. Często wiąże się z to przeorganizowaniem czasu całej rodziny, paczki przyjaciół czy pracy w zespole. Musisz mieć świadomość, że osoba z niepełnosprawnością może dłużej przebywać w łazience i toalecie, dłużej jeść, dłużej szykować się do wyjścia z domu. Nie popędzaj jej, nie łajaj, daj jej tyle czasu, ile potrzebuje.

  1. Włączaj do codziennych zajęć

Ubieranie się, higiena, przygotowywanie posiłków, gotowanie, zmywanie, słanie łóżka czy odkurzanie. Osoba z niepełnosprawnością nadal wiele z tych czynności potrafi zrobić, ale być może będzie wykonywać je dłużej i inaczej. Nie bądź pobłażliwy, nie rób tego za nią, angażuj ją, ale wspólnie znajdźcie sposoby, aby dokonała tego sama. Na przykład (oczywiście w porozumieniu z nią):

  • doszyj troki do ubrań, aby sama mogła je zakładać;
  • zamontuj kółka przy suwaku, aby mogła sama go zaciągać;
  • kup buty o 1-2 numery za duże, aby mogła je sama zakładać;
  • kup mop do podłogi z rączką teleskopową, która umożliwi zmywanie pod różnymi kątami;
  • na drewnianą deskę do krojenia nabij kilka gwoździ, aby osadzić na nich np. warzywa, które osoba z porażeniem dłoni będzie mogła sama obrać.
  1. Zachęcaj do planowania

Nakłaniaj osobę z niepełnosprawnością do kontynuacji działań sprzed zdarzenia, które sprawiło że stała się niepełnosprawna. Zwłaszcza do kontynuowania dotychczasowej pracy (o ile to możliwe) lub rozpoczęcia nowej (ofert dla osób z niepełnosprawnością jest naprawdę wiele), uprawiania sportu, realizacji innych życiowych pasji. To pomoże jej wyjść z domu, zapełnić aktywnością cały dzień i najważniejsze – planować: najpierw jeden dzień, potem tydzień, miesiąc, rok. To wszystko da jej poczucie, że ma przed sobą przyszłość!

  1. Dostosuj domową przestrzeń

Nie chodzi tutaj o wielką przebudowę, ale wprowadzenie niewielkich udogodnień, które sprawią, że osoba z niepełnosprawnością będzie bardziej niezależna. Na przykład:

  • usuń drzwiczki w szafce pod zlewem, aby mogła do niego podjechać wózkiem, włożyć naczynia, albo je umyć;
  • zmień kuchenkę gazową na bezpieczniejszą płytę indukcyjną, aby mogła sama gotować;
  • naczynia ustawiaj w dolnych szafkach, aby sama mogła do nich sięgnąć;
  • napoje, przekąski ustaw na stole, aby były w zasięgu ręki;
  • produkty żywnościowe połóż w lodówce na półkach dostępnych z poziomu wózka.

Kobieta na wózku myje kubek, przestrzeń pod blatem jest niezabudowana, co pomaga osobom poruszającym się na wózkach na bezpieczne użytkowanie kuchni
Czasem trzeba naprawdę niewiele, by mieszkanie stało sie bardziej przyjazne osobom poruszającym się na wózkach, fot. A. Greniuk

  1. Nie zamieniaj domu w szpital

Wiele osób z niepełnosprawnością mówi, że chciałoby mieć dom dostosowany do ich potrzeb, ale w taki sposób, aby nie przypominał im szpitala lub ośrodka rehabilitacyjnego. Bo dość się już tam nabyli. Teraz pragną ciepła, przytulności, „swojskości”. To trudne zadanie, ale wykonalne, trzeba je tylko skonsultować z samym zainteresowanym – jak ona/on chce, aby było.

Pewne zmiany i przedmioty będą jednak konieczne. Na przykład poduszki i materace przeciwodleżynowe. Albo wyprofilowana podłoga pod prysznicem i plastikowe krzesełko ułatwiające mycie w pozycji siedzącej oraz lustra ruchome albo tak zamocowane, aby osoba z niepełnosprawnością mogła się sama w nich przeglądać. A także łóżko sterowane pilotem, aby osoba ta mogła się na nim sama układać lub z niego schodzić. Ważne jest też usunięcie z ciągów komunikacyjnych – korytarzy, przejść do pomieszczeń – wszystkich sprzętów, które mogłyby utrudniać poruszanie się na wózku.

  1. Nie zakłócaj intymności

Potrzebuje jej każdy człowiek, także z niepełnosprawnością. Zwłaszcza przy takich czynnościach, jak mycie się czy wypróżnianie. Zanim więc wtargniesz do łazienki lub toalety, zapytaj – czy mam Ci pomóc? Czy mam być za drzwiami, czy w łazience, bo możemy przecież zainstalować zasłonę, żebym był obok, ale Ci nie przeszkadzał? Czy chcesz, żebym sprawdził wygląd skóry np. na kości ogonowej, czy nie robi Ci się tam odleżyna? Czy chcesz pomocy w wymianie tamponu lub podpaski? Nie narzucaj też swojej stałej obecności w każdej chwili – „a to ja przy Tobie posiedzę”, „ja z Tobą pójdę”. Pozwól osobie z niepełnosprawnością na bycie samej ze sobą.

  1. Bądź cierpliwy!

Wspieranie domownika, przyjaciela, koleżanki z niepełnosprawnością to trudne wyzwanie. Może potrwać i kilka lat zanim się „dotrzecie”, uznacie swoje obszary niezależności, będziecie jak dawniej dzielić się obowiązkami. Nie zawsze będzie miło. Pamiętaj, że masz do czynienia z człowiekiem, którego życie zmieniło się o 180 stopni i który musi się odnaleźć, zrozumieć, co dla niego jest możliwe, a co nie, często zmieniać zupełnie swoje plany na przyszłość.

To, że przestał być w pełni samodzielny, że potrzebuje pomocy innych może napełniać go irytacją, gniewem. Może być więc dla Ciebie niemiły, na Twoją dobrą wolę reagować niechęcią, milczeniem, krzykiem, a nawet agresją. Rada jest jedna. Jeśli Ci na tym człowieku zależy – przeczekaj! Nie narzucaj się, po prostu dyskretnie bądź.

ONI wiedzą najlepiej

Nie radzisz sobie z pomocą osobie z niepełnosprawnością? Skorzystaj z rad kogoś, kto o „życiu na wózku” wie najwięcej, czyli innej osoby, która jest niepełnosprawna od dłuższego czasu. Wesprze cię psychicznie i podpowie, jak reagować w różnych sytuacjach, ale przede wszystkim udzieli wielu praktycznych wskazówek. Takie osoby – asystentów, instruktorów niezależnego życia – znajdziesz w organizacjach pozarządowych działających na rzecz osób z niepełnosprawnością ruchową w Twoim miejscu zamieszkania.


Już w przyszłym tygodniu opublikujemy obszerny poradnik, w którym wytłumaczymy, co przysługuje opiekunowi osoby z niepełnosprawnością.


Artykuł został sfinansowany z funduszu prewencyjnego PZU

Logo PZU

Komentarz

  • pomoc prawna
    Stanisław
    30.09.2018, 19:50
    A kto może pomóc prawnie osobie po wypadku, o uzyskanie odszkodowanie od osoby czy instytucji, która zaniedbała swoje obowiązki, aby do wypadku nie doszło.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas