Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Tomasz Gollob zostanie radnym? Zdecydują wyborcy z Grudziądza

17.09.2018
Autor: oprac. M. Różański, fot. kadr z filmiku Trening motocross Tomasza Golloba, Rafał Fiszer/youtube.com
Źródło: Przegladsportowy.pl
Uśmiechnięty Tomasz Gollob, w tle motocyklista mknie po torze do crossu

Jak donosi „Przegląd Sportowy”, Tomasz Gollob, najlepszy polski żużlowiec w historii, który w kwietniu 2017 roku uległ poważnemu wypadkowi, zdecydował się zawalczyć o funkcję radnego miasta Grudziądza. Sportowiec chce zająć się sprawami sportu i problemami osób z niepełnosprawnością.

Tomasz Gollob będzie podczas październikowych wyborów samorządowych „jedynką” na liście obecnego wiceprezydenta Marka Sikory, który w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” przedstawił kulisy decyzji sportowca o zaangażowaniu się w lokalną politykę.

- Tomek bardzo mnie zaskoczył. Podczas krótkiej rozmowy opowiadał głównie o stanie zdrowia, a potem ja spytałem go, czy nie zgodziłby się kandydować do rady miasta. Spytał dokładnie, na czym polegałyby jego zadania i czym konkretnie miałby się zajmować. Potem dość szybko dał pozytywną odpowiedź i od razu zaczął planowanie – opowiada w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” obecny wiceprezydent Grudziądza, Marek Sikora. – Chciałbym, by w naszym mieście zajmował się sportem, ale także sprawami osób niepełnosprawnych. Wszyscy znamy jego talent organizacyjny i jestem przekonany, że sobie poradzi. Wiele instytucji jest do niego pozytywnie nastawionych, dzięki czemu łatwiej będzie załatwić sprawy mając tak znanego radnego.

Sam Marek Sikora ubiega się o stanowisko prezydenta miasta.

Problemy nie przeszkodzą

Tomasz Gollob w kwietniu 2017 roku doznał urazu rdzenia kręgowego i, jak czytamy na stronie „Przeglądu Sportowego”, kłopoty sprawia mu nawet poruszanie się na wózku. Od kilku miesięcy sportowiec przebywa na zmianę w swoim domu oraz w wojskowej klinice w Bydgoszczy.

- Zdajemy sobie sprawę, że ze względu na problemy Tomka nie będzie mógł pracować 24 godziny na dobę przez wszystkie dni w miesiącu – mówi Marek Sikora. – Praca radnego nie jest jednak tak absorbująca, bo zajmuje tak naprawdę tylko kilka dni w miesiącu. Tomek zresztą już pokazał, jak bardzo zależy mu na rzetelnym wypełnianiu obowiązków. Ma mnóstwo pomysłów i cały czas myśli nad nowymi.

Komentarz

  • Golob
    Iga
    18.09.2018, 23:54
    No przecież to są ludzi z innej gliny .Dostał specjalna rentę nie wiem dlaczego .Moje chore niepełnosprawne dziecko ma 1/5 tego co ten pan dostał. Był mistrzem zarabiał. Miał ubezpieczenia sponsorów i zarabiał na reklamach .Tera jak doznał wypadkowi stał się strasznie biedny należy się i pierwsze miejsce na liście wyborczej aby tylko zarabiał z publicznych pieniędzy. To tak jest sprawiedliwie .Przecież rząd jest PRAW i SPRAWIEDLUWOSC

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas