Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Trudne pytania w Genewie. Jak Polska radzi sobie z Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych?

06.09.2018
Autor: Mateusz Różański
Źródło: inf. własna, rpo.gov.pl
flagi Polski i Europy

Ochrona socjalna osób z niepełnosprawnościami, walka z dyskryminacją i przeciwdziałanie przemocy wobec kobiet, a także kwestia ubezwłasnowolnienia – o te i inne sprawy pytał 4 i 5 września przedstawicieli polskiego rządu Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami podczas posiedzenia w sprawie realizacji przez Polskę postanowień Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych. Swoją ocenę realizacji Konwencji przedstawił też Rzecznik Praw Obywatelskich dr Adam Bodnar, którego podczas posiedzenia w Genewie reprezentowała jego zastępczyni dr Sylwia Spurek.

- Ratyfikowanie Konwencji 6 lat temu jest dla nas przedmiotem dumy. Polska, jako strona Konwencji, rzetelnie i uczciwie wykonuje jej postanowienia, a wsparcie osób z niepełnosprawnościami należy do priorytetów rządu – mówił podczas posiedzenia w Genewie Pełnomocnik Rządu ds. osób Niepełnosprawnych, Krzysztof Michałkiewicz.

On i inni reprezentanci polskiego rządu podkreślali m.in. rozpoczęte przez rząd Prawa i Sprawiedliwości programy na rzecz osób z niepełnosprawnością i ich rodzin: „Za życiem” oraz „Dostępność plus”.

Musieli też jednak zmierzyć się z szeregiem trudnych pytań zadawanych im przez członków Komitetu ONZ. Dotyczyły one kwestii dyskryminacji – w tym dyskryminacji wielokrotnej, np. ze względu na niepełnosprawność, płeć i orientację seksualną, ale też takie sprawy, jak ubezwłasnowolnienie czy deinstytucjonalizacja systemu wsparcia.

Ubezwłasnowolnienie – będą zmiany

W tych kwestiach krytyczne uwagi na temat sytuacji w Polsce przedstawiła zastępczyni RPO, dr Sylwia Spurek.

- Od ratyfikacji Konwencji Polska nie wprowadziła zmian legislacyjnych mających na celu zastąpienie instytucji ubezwłasnowolnienia systemem wspieranego podejmowania decyzji – podkreślała. – Osoba ubezwłasnowolniona nie może korzystać z prawa do głosowania, nie może być członkiem partii politycznych ani organizować zgromadzeń, nie może zawrzeć małżeństwa, nie może sprawować władzy rodzicielskiej w stosunku do swoich dzieci.

Kwestia ubezwłasnowolnienia jest o tyle paląca, że nasz kraj jest pod tym względem niechlubnym rekordzistą na skalę europejską. Według Raportu Mental Health Europe, ponad 1/4 wszystkich ubezwłasnowolnionych osób w Europie to Polacy. Ubezwłasnowolnienie to także jeden elementów polskiego prawa, które są sprzeczne z Konwencją ONZ o prawach osób niepełnosprawnych.

- Ubezwłasnowolnienie jest po to, by chronić te osoby ze względu na ich dobro, żeby nie były wykorzystywane i oszukiwane i nie wyrządzano im szkody na ich dobrach materialnych – tłumaczył potrzebę istnienia tych przepisów Paweł Jaros z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Zapowiedział jednak, że jego resort zajmie się tą sprawą.

- Podjęto decyzję, by mój departament rozpoczął działania zmierzające do zmiany instytucji ubezwłasnowolnienia – powiedział Paweł Jaros.

Nie był jednak w stanie podać ani ewentualnego kształtu wprowadzanych zmian, ani też terminu, w których mogłyby być one wprowadzone.

Co z deinstytucjonalizacją?

Wśród uwag przedstawionych polskiemu rządowi nie zabrakło też tych dotyczących systemu wsparcia. Z jednej strony pochwalono podjecie działań w sprawie reformy orzecznictwa, z drugiej – nie zabrakło trudnych pytań o niedostatki polskiego systemu wsparcia.

- Rzecznik z zaniepokojeniem zauważa, że w Polsce dominuje model opieki instytucjonalnej, zamiast usług wsparcia świadczonych w społeczności – mówiła na posiedzeniu dr Spurek. – Niestety, nie ma strategii ani planów deinstytucjonalizacji w Polsce. W praktyce nie są dostępne usługi asystencji osobistej i nie podjęto jeszcze żadnych kroków w celu ich wdrożenia.

Kwestia deinstytucjonalizacji to problem, który dotyczy niemal całej Europy. Reprezentanci środowisk osób z niepełnosprawnością od lat walczą o zastąpienie systemu opartego na wielkich instytucjach takim, w którym głównym rolę odgrywać będą usługi asystenckie. W naszym kraju brakuje – na co zwrócono uwagę podczas przygotowywania Programu „Za życiem” – opieki wytchnieniowej dla opiekunów i mieszkań chronionych dla dorosłych już osób z niepełnosprawnością.

Dyrektor BON: będą usługi asystenckie i mieszkania chronione

Do tych problemów odniósł się m.in. dyrektor Biura Pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnych, Michał Pelczarski, który opowiedział o mapie drogowej, przygotowanej przez polski rząd w związku z sejmowym protestem osób z niepełnosprawnością i ich rodzin. W jej skład wchodzi m.in. Fundusz Solidarnościowy, który będzie finansował działania z zakresu rehabilitacji społecznej osób z niepełnosprawnością.

- Możemy przyjąć, że usługi asystenta osobistego będą finansowane z Funduszu Solidarnościowego – zapowiedział dyrektor Pelczarski. – Dodatkowo w ramach Programu Wiedza Edukacja Rozwój, finansowego z Europejskiego Funduszu Społecznego, ministerstwo będzie realizowało duży projekt pozakonkursowy, w ramach którego będą rozwijane narzędzia z zakresu rehabilitacji społecznej – głównie dotyczące usług asystenckich.

Przedstawiciel Biura Pełnomocnika zapewnił też, że mieszkania chronione dla osób z niepełnosprawnością, a także dostosowane tanie mieszkania na wynajem będą powstawać w ramach dwóch rządowych programów: „Za Życiem” (mieszkania chronione) i „Mieszkanie plus”.

- W ramach programu Wiedza Edukacja Rozwój również realizowanych jest sześć projektów z zakresu mieszkalnictwa chronionego dla osób zagrożonych wykluczeniem społecznym – podkreślił Michał Pelczarski. – Mają się one zakończyć opracowaniem sześciu modelowych standardów dla sześciu grup osób niepełnosprawnych.

Dyrektor Biura Pełnomocnika zapewnił, powołując się na dane z Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju, że ze wsparcia usług asystenckich i opiekuńczych finansowanych z funduszy europejskich skorzysta 156 tys. osób.

Jak podkreślali przedstawiciele Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, rząd przygotowuje Strategię na rzecz osób z niepełnosprawnością do roku 2030, która lada chwila ma trafić do konsultacji.

Podwójna przemoc i dyskryminacja

Wyraźna różnica zdań przedstawicieli Komitetu i Biura RPO oraz reprezentantów polskiego rządu dotyczyła kwestii przemocy i dyskryminacji zwłaszcza wobec kobiet oraz homoseksualnych osób z niepełnosprawnością.

Zdaniem rządu, w polskim prawie istnieją mechanizmy przeciwdziałające przemocy czy dyskryminacji i nie trzeba wprowadzać dodatkowych. Przeciwnego zdania są choćby organizacje działające na rzecz kobiet z niepełnosprawnościami, których reprezentantki wzięły udział w posiedzeniu.

Polski rząd wciąż odmawia też podpisania protokołu fakultatywnego do Konwencji, który umożliwiłby polskim obywatelom składanie skarg bezpośrednio do Komitetu ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami. Decyzję tę tłumaczono faktem, że do Komitetu jak na razie trafiło bardzo mało spraw i nie ma podstaw do przeanalizowania, jak podpisanie protokołu wpłynie na sytuację w naszym kraju.

- Chcę zadeklarować, że opinie wyrażane przez członków Komitetu oraz zalecenia pod adresem Polski zostaną należycie wzięte pod uwagę przy tworzeniu polityki dotyczącej osób niepełnosprawnych i kształtowaniu konkretnych rozwiązań – podkreślił pod koniec drugiego dnia posiedzenia Pełnomocnik Krzysztof Michałkiewicz.

Rekomendacje dla Polski już wkrótce

W tej chwili polski rząd oczekuje na przekazanie mu szczegółowych komentarzy do realizowanych przez niego zapisów Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych. Wstępne rekomendacje przekazał jeszcze podczas posiedzenia przedstawiciel komitetu Jonas Ruskus.

- Chciałbym wezwać Polskę do wdrożenia modelu opartego na prawach człowieka, zawierającego działania wyraźnie antydyskryminacyjne, włączającego wszystkie osoby z niepełnosprawnościami. Zachęcam do wycofania wszelkich zastrzeżeń polskiego prawa do zapisów Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych, a także podpisania protokołu fakultatywnego – podkreślił.

Jonas Ruskus w imieniu Komitetu zachęcił do wdrożenia wszystkich przygotowanych przez Komitet komentarzy do realizacji Konwencji w Polsce.

- Jestem przekonany, że zobowiązanie rządu polskiego do wprowadzenia Konwencji w sposób efektywny spowoduje, że osoby z niepełnosprawnością będą mogły być wspierane w odpowiedni sposób i móc podejmować samodzielne decyzje, aktywnie biorąc udział w zarządzaniu swoim życiem oraz prowadzić godziwe życie w otwartym społeczeństwie – zaznaczył reprezentant ONZ.

Przebieg posiedzenia w języku polskim można obejrzeć w serwisie YouTube:

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Jak dziala Sluzba Zdrowia dla niepelnosprawnych
    Danuta Jedrzejczyk
    28.07.2019, 15:19
    Mam znaczny stopien.W tym względzie i nie tylko Polska nie wywiązuje sie z Konwencji.Dam przyklad : po operacji zostawiono mi w szpitalu cewnik w pecherzu.Cewnik powinien być usunięty po 3 m- cach.Tymczasem cewnik byl około 3 lat za dlugo ! Oczywiscie nie bylo to obojetne dla zdrowia. Niestety sa tego konsekwencje.
    odpowiedz na komentarz
  • Klamstwa dot.realizacji Konwencji Praw Osob Niepelnosprawnych
    Jedrzejczyk Danuta
    11.07.2019, 13:46
    To są słowa bez pokrycia.Wiele sie mówi a niewiele robi dla niepelnosprawnych.Traktuje sie ON w Polsce, jak osoby chore psychicznie.Chodzi o to, aby nie bylo zadnej odpowiedzialnosci, nie bylo winnych za rzucanie słów na wiatr.Ja mam znaczny stopień i chore tylko nogi.Ale mam koleżankę, ktora choruje na padaczkę.Bylam swiadkiem sytuacji, jak dostala przy mnia atak.Upadla i porozbijala sie o kaloryfery.Byla cala zakrwawiona.Zalozono jej szwy.Osoba ta, niestety mieszka sama i nie ma zadnej pomocy ani wsparcia.Kolejnym razem upadajac możecsie zabić.To skandal, jak mozna tak klamac, bez mrugniecia okiem.Politycy to swietni aktorzy.To koliduje z katolicyzmem, na który wszyscy w tym kraju sie powołują.
    odpowiedz na komentarz
  • Ha! Ha! Ha!
    NiestetyPolak
    27.10.2018, 17:26
    "Ubezwłasnowolnienie jest po to, by chronić te osoby ze względu na ich dobro, żeby nie były wykorzystywane i oszukiwane i nie wyrządzano im szkody na ich dobrach materialnych – tłumaczył potrzebę istnienia tych przepisów Paweł Jaros z Ministerstwa Sprawiedliwości." I w myśl powyższej deklaracji mamy sytuacje typu że osoba ubezwłasnowolniona gnije za życia w DPS-ie, a w tym czasie jej rodzina radośnie mieszka w jej mieszkaniu!!! I wszystko prawnie jest OK.
    odpowiedz na komentarz
  • niepełnosprawni
    marek
    11.09.2018, 11:11
    Jest ustawa niepełnosprawni bez kolejki i zakaz przetwarzania danych w Szczytnie jest łamanie praw niepełnosprawnych i do rechabilitacji na poprawę zdrowia kiedy to będzie udogodnienie by żyć lepiej to moż powodować zagrożenie życia ?
    odpowiedz na komentarz
  • Realizacja konwencji w Polsce to fikcja
    Miki
    10.09.2018, 10:46
    Jak się słucha Pana Michałkiewicza to aż zęby bolą. On nie ma pojęcia o czym mówi. Posłużę się tylko jednym przykładem wdrażania konwencji w naszym kraju: prawo do informacji. Od 3 lat wszystkie serwisy publiczne powinny być dostępne i zgodne z WCAG 2. W praktyce wygląda to tak, że tylko niewielka część stron jest w pełni dostępna. Twórcy stron bronią się rękami i nogami przed ich dostosowaniem do wytycznych. Ich wiedza na ten temat też jest znikoma, bo nie są zainteresowani jej zdobyciem a nikt od nich tego nie wymaga. Dostępność stron prywatnych i aplikacji mobilnych wygląda jeszcze gorzej. Przygotowywana ustawa o dostępności stron publicznych i aplikacji mobilnych jest po prostu śmieszna. Ci którzy ją przygotowują nie mają bladego pojęcia o dostępności ale nie uważają za stosowne włączyć w proces legislacyjny środowisk osób niepełnosprawnych. Te okrągłe zdania wygłaszane przez przedstawicieli władzy dotyczące strategii działań na rzecz wsparcia osób niepełnosprawnych są pustymi frazesami na użytek kampanii wyborczej, za którymi nie idą działania rozwiązujące realne problemy.
    odpowiedz na komentarz
  • niepełnosprawni
    marian
    09.09.2018, 10:28
    witam znam dużo niewidomych 1grupy chodzą bez lasek jeżdżą samochodami czytają gazetyi niby są niewidome
    odpowiedz na komentarz
  • chora młodzież
    mama 3
    07.09.2018, 17:04
    Służba zdrowia, orzecznicy, psychologowie i pracownicy MOPS-ów nie mają pojęcia o wielu chorobach bo nie mają pojęcia lub dostają premie za doprowadzenie do zagrożenia życia lub nieprzyznanie świadczeń, lub jak najniższych, itp. Mam 3 niepełnosprawnych dzieci i żadnej pomocy poza 153zł. koszty leków to nieraz ponad 2 tys. Pracuje tylko mąż, a ja od 16 lat opiekuję się dziećmi bez żadnych świadczeń. Od 16 roku życia dzieci są traktowane jak dorośli , lecz renta im się nie należy, kryteria dochodowe pryz 500+, jak przy dzieciach zdrowych. książki do LO bardzo drogie dla 1 dziecka ok 600-700zł. używane , jeśli to możliwe są zaledwie o 100-200 zł tańsze. Brak wsparcia przygotowującego osoby chore do matury. Dla chorych studentów kryteria zwalniające z czesnego są absurdalne i często nie do pokonania. Studia i licea niestacjonarne są dla wielu chorych jedyną szansą na zdobycie zawodu i późniejszą pracę. Dodatkowe lekcje dla licealistów i studentów pomagające zdobyć odpowiednie wykształcenie do schorzenia pozwoliłoby wielu chorym prawie normalnie funkcjonować. Dlaczego władze nie rozumieją, że młodzież w tygodniu często jest w szpitalach, poradniach lub badaniach, więc ma bardzo utrudnione chodzenie na zajęcia itp. Poza tym lekarze zamiast wykrywać choroby w pierwszej fazie doprowadzają do stanu zagrożenia życia , bo to się bardziej opłaca. Często nie chce im się myśleć i dokształcać, popełniają szkolne błędy. Świetni lekarzy są zwalniani, bo tylko do nich chcą chodzić pacjenci. Tych problemów osób chorych jest mnóstwo i cierpią po cichu lub umierają.
    odpowiedz na komentarz
  • Tak w ogóle powinien być przepis, że osoby ze ZNACZNYM STOPNIEM, bądź widoczną biepełnosprawnością
    Pat
    07.09.2018, 14:53
    we wszystkich punktach usługowych winny być obsługiwane POZA KOLEJNOŚCIĄ. Jak APTEKA, FRYZJER, PRZYCHODNIA, SKLEP, SERWIS SAMOCHODOWY itd.itp.
    odpowiedz na komentarz
  • Mam ZNACZNY ( wózek) i wszędzie czekam w kolejce;
    Patryk 35
    07.09.2018, 14:42
    POCZTA, APTEKA SKLEP, MECHANIK, URZĄD, PRZYCHODNIA-LEKARZ PIERWSZEGO KONTAKTU. A jak brak miejsca/ numerku to wracam do domu. Taka prawda. I nikt z pracowników POCZTY, APTEKI ect. nie powie, że możesz poza kolejnością.
    odpowiedz na komentarz
  • Nie widać woli rządu do wprowadzenia zmian i poprawy warunków życia ON
    kasia ewk
    07.09.2018, 14:09
    Pani minister nawet przez zaciśnięte zęby nie powie co rząd zrobił dla ON.Pomijam zmiany wprowadzone po proteście. Nie wspomnę o tym że matki EWK od 4 lat proszą rząd ministerstwo senat i prezydenta o wyrównanie emerytury EWK ,ale brak empatii, dobrej woli aby zmienić złą ustawę i doprowadzić do sprawiedliwego traktowania opiekunów dorosłych niepełnosprawnych dzieci. MY nie mamy się czym pochwalić, od lat rodziny z osobami niepełnosprawnym żyją za minimum socjalne. Dane GUS nie zmieniają się od lat.Jesteśmy grupą wykluczona społecznie. Jeśli rząd nie zmieni priorytetów to nadal pozostają protesty tego środowiska i czekanie czy będzie wola aby pochylić się nad niepełnosprawnymi i wprowadzić regulacje prawne.
    odpowiedz na komentarz
  • Dyskryminacja niepełnosprawnych.
    Janek.
    07.09.2018, 13:43
    Czy nie można tego nazwać dyskryminacją,jeżeli osoby niepełnosprawne są traktowane nie równo.Ciągle mówi się tylko o niepełnosprawnych przed 16 rokiem życia i dla nich kieruje się wszelką pomoc,renty socjalne,wyższe ponad 1400 z bez kryterium dochodowego świadczenie opiekuńcze,500 plus.Dla tych dorosłych niepełnosprawnych którzy byli zdrowi ,większą częśc swego życia ciężko pracowali i stali się niepełnosprawni w wyniku choroby czy wypadku, nie ma nic,świadczenie opiekuńcze z kryterium dochodowym 520zł,nie mają wcześniejszych emerytur,nie mają żadnego dodatku jak 500plus,400 plus,nawet ci w stopniu znacznym którzy wcześniej przepracowali 20 i więcej lat i często latami muszą dochodzić swych praw do rent.Dlaczego rządzący nie stosują się do wyroku Trybunału o równych świadczeniach dla opiekunów ON?
    odpowiedz na komentarz
  • Śmiechu warte
    Halina Malińska
    07.09.2018, 13:34
    Od 13 lat choruje na parkinsona . Od 10 lat posiadam znaczny stopień niepełnosprawności. Jestem niezdolna do samodzielnej egzystencji wymagam pomocy i opieki innych. Tyle na piśmie.A rzeczywistość jest zupełnie inna. Nikt się mną nie przejmuje. Od 2015 roku jestem bezdomna. Moje mieszkanie weszło do masy upadlosciwej. Mieszkam kątem u znajomych. Raz u jednych potem u drugich. W ciągu tych 3 lat z 6 razy zmieniałam miejsce pobytu. Nikt mi nie chce pomóc. Urzędnicy rozkładają ręce A ja tracę nadzieję i siły.
    odpowiedz na komentarz
  • Cóż za obłuda
    Szok
    06.09.2018, 22:03
    jaka pomoc dla ON? Tylko dla znacznych i rencistów socjalnych? A gdzie reszta? Jak można jednej grupie podnosić świadczenia czy dawać bezkolejkowy dostęp a innych nie zauważać, innych może poddajmy przymusowej eutanazji? Ubezwłasnowolnienia są nagminne zwłaszcza przez MOPS, gdy ON nie ma rodziny, która się nim zajmie. Przykładowo osoba która wszystko rozumie, ale nie może mówić i się poruszać, ponieważ jest sparaliżowana i jej jedyna forma komunikatu to ruchy gałek ocznych. Lekarze nie widzą podstaw ale MOPS tak, bo taka osoba nie jest wstanie się podpisać na wniosku o zasiłek stały, to są nagminne przypadki wykorzystywane przez MOPS.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas