Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Córka straciła wzrok w oku. O jaką pomoc mogę się starać?

16.07.2018
Autor: E.

Z powodu nagłej utraty wzroku w jednym oku moja córka potrzebuje mojej pomocy, choćby do tego, żeby zejść ze schodów, iść do szkoły. Każdego dnia zaprowadzam ją, odbieram, w szkole pomagają jej koleżanki, koledzy, widzę, że traci orientację w hałasie. Ma orzeczenie, przyznali mi na nią [do wiad .red.] zł z MOPS, wychowuję ją sama, nie mam możliwości pójścia do pracy ani środków na dalsze badania, zdiagnozowanie, co spowodowało utratę nagłą wzroku. O jaką pomoc mogę się starać, jaki zasiłek, gdzie i jakie dokumenty złożyć. Zasiłek rodzinny i te [do wiad. red.] zł nie starcza nam na życie, a czekają nas badania w szpitalu 200 km od domu. Bardzo proszę o pomoc.

Szanowna Pani,

nie znam pełnej treści orzeczenia o niepełnosprawności Pani córki, ale warto udać się do wydziału świadczeń rodzinnych w swojej gminie, aby upewnić się, czy przysługuje Pani w szczególności świadczenie pielęgnacyjne z tytułu opieki nad niepełnosprawną córką, a także inne świadczenia rodzinne.

Zgodnie bowiem z art. 17 ustawy o świadczeniach rodzinnych:

  1. Świadczenie pielęgnacyjne z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej przysługuje:
    1. matce albo ojcu,
    2. opiekunowi faktycznemu dziecka,
    3. osobie będącej rodziną zastępczą spokrewnioną w rozumieniu ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej,
    4. innym osobom, na których zgodnie z przepisami ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy ciąży obowiązek alimentacyjny, z wyjątkiem osób o znacznym stopniu niepełnosprawności

– jeżeli nie podejmują lub rezygnują z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki nad osobą legitymującą się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności albo orzeczeniem o niepełnosprawności łącznie ze wskazaniami: konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji oraz konieczności stałego współudziału na co dzień opiekuna dziecka w procesie jego leczenia, rehabilitacji i edukacji.

Z poważaniem,

Grzegorz Jaroszczyk, prawnik

Prawy panel

Biuletyn

Wspierają nas