Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Szef kancelarii premiera: dodatek rehabilitacyjny w formie rzeczowej ma przeciwdziałać nadużyciom

29.04.2018
Autor: PAP, fot. Adrian Grycuk [CC BY-SA 3.0 pl (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en)], from Wikimedia Commons
Twarz Michała Dworczyka

Dodatek rehabilitacyjny w formie rzeczowej ma przeciwdziałać nadużyciom; chodzi o to, by pomoc trafiła do rzeczywiście potrzebujących – mówi szef KPRM Michał Dworczyk. Doradca prezydenta Andrzej Zybertowicz podkreśla rozczarowanie Andrzeja Dudy postawą osób protestujących w Sejmie.

Rodzice i opiekunowie osób z niepełnosprawnością protestują w Sejmie wraz z podopiecznymi od 18 kwietnia. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oświadczył w niedzielę na antenie Polsat News, że propozycje przedstawione na tym etapie przez rząd „wychodzą naprzeciw wszystkim postulatom osób protestujących”. Przypomniał, że przyjęty został już projekt ustawy o podwyższeniu renty socjalnej, a Sejm zajmie się nim na najbliższym posiedzeniu. Z kolei dzięki najnowszej propozycji rządu – według Dworczyka – „niepełnosprawni będą mogli otrzymać nie tylko usługi rehabilitacyjne, ale również szereg medykamentów, materiały higieniczne etc.” – wymieniał.

Chodzi o projekt, zaprezentowany protestującym w piątek, podczas kolejnego spotkania z minister rodziny Elżbietą Rafalską oraz rzeczniczką rządu Joanną Kopcińską. Rozwiązanie ma gwarantować osobom z niepełnosprawnością ok. 520 zł miesięcznych oszczędności z tytułu wydatków na wyroby medyczne i rehabilitację. W projekcie zaproponowano m.in. zniesienie okresów użytkowania i ograniczeń dotyczących liczby wydawanych wyrobów medycznych (np. wózków inwalidzkich czy pieluchomajtek).

Pomoc dla rzeczywiście potrzebujących

Dworczyk pytany, dlaczego osoby z niepełnosprawnością nie mogą dostać 500 zł w żywej gotówce, odparł, że ich rodzice zwrócili się z „bardzo konkretnymi postulatami”, a rząd „złożył propozycję, która wypełnia te postulaty”. Jego zdaniem „w piątek ten postulat się zmienił”.

- Usłyszeliśmy, że chodzi o żywą gotówkę – tutaj cytat z pani wypowiadającej się do kamery – dodał. – Różnica jest m.in. taka, że te nowe, dodatkowe możliwości, które tworzymy dla osób niepełnosprawnych będą też lepiej policzalne i taka forma zapewni to, że nie będzie różnego rodzaju nadużyć, przez które osoby właśnie takie jak rodzice, którzy protestują w Sejmie i inne osoby niepełnosprawne, byłyby poszkodowane – mówił szef KPRM. – Mogłyby się zdarzyć sytuacje, w których te środki byłyby przyznawane osobom, które nie potrzebują takiego wsparcia. Chodzi o to, żeby pomoc trafiła do rzeczywiście potrzebujących – podkreślił.

Dopytywany o to, czy jest to ostateczna propozycja, Dworczyk zaznaczył, że rząd jest otwarty na dialog, jednak jego zdaniem sytuacja uległa zmianie w piątek, gdy usłyszano „zmieniony postulat”.

- Do połowy maja przedstawimy mapę drogową zmian legislacyjnych – zapowiedział, dodając, że nie jest w stanie na razie odpowiedzieć na pytanie, co się w niej znajdzie. – To nie jest nasza ostatnia propozycja dla środowisk osób niepełnosprawnych, z różnym stopniem niepełnosprawności. Natomiast dziś rozmawiamy o konkretnych postulatach, które przedstawili rodzice protestujący w Sejmie – dodał Dworczyk.

Szef KPRM apelował też, by sejmowego protestu ws. osób z niepełnosprawnością nie upolityczniać, co – jego zdaniem – ma miejsce obecnie.

- Jeśli widzę w czasie protestu przed Sejmem pana Kijowskiego (Mateusz, b. lider KOD – przyp. red.) czy pana Zandberga (Adrian, lider Partii Razem – przyp. red.) i słyszę to, co mówią i słyszę, jaka też jest wywierana presja na środowisko osób niepełnoprawnych, to trudno się oprzeć wrażeniu, że właśnie niektóre osoby wykorzystują tę sytuację w sposób instrumentalny – mówił Dworczyk.

Prezydent rozczarowany

O „świadomym i cynicznym upolitycznianiu” protestu przekonany jest także doradca prezydenta prof. Andrzej Zybertowicz.

- Jeśli ja widzę wśród protestujących osoby, które uczestniczyły w czarnych marszach (...), to nie wierzę w szczerość tej empatii demonstrowanej przed kamerami – powiedział na antenie Polsat News Zybertowicz.

Doradca prezydenta powiedział też, że prezydent Andrzej Duda „od początku tą sprawą się bardzo zainteresował i odczuł jakiś – dla niego zaskakujący – zwrot postawy osób protestujących, który go rozczarował”.

12. dzień protestu

Sejmowy protest rodziców i opiekunów osób z niepełnosprawnością trwa 12. dzień. Domagają się oni realizacji dwóch głównych postulatów. Jeden to wprowadzenie dodatku „na życie” dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Według aktualnej propozycji, protestujący domagają się, by dodatek był wprowadzany krocząco – 300 zł od czerwca 2018 r., 400 zł od stycznia 2019, a 500 zł od stycznia 2020.

Drugi postulat to zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz ze stopniowym podwyższaniem tej kwoty do równowartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.

W czwartek przyjęty został przez rząd projekt o podwyższeniu renty socjalnej, do wysokości minimalnej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy; świadczenie wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł brutto. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 września, z mocą od 1 czerwca 2018 r.

Kolejny projekt, przedstawiony przez rząd w piątek, ma odpowiadać na postulat 500-złotowego dodatku i gwarantować osobom z niepełnosprawnością ok. 520 zł miesięcznych oszczędności z tytułu wydatków na wyroby medyczne i rehabilitację. Protestujący nie uznają jednak tej propozycji za realizację swojego postulatu, nazywają ją „manipulacją” i podkreślają, że oczekują „żywej gotówki”, nie zaś świadczeń rzeczowych.

Rodzice wydają oświadczenie

„Wypłata świadczeń w formie rzeczowej funkcjonuje w przypadku świadczeń dla rodzin dysfunkcyjnych, gdzie występują problemy związane z uzależnieniami od alkoholu, narkotyków czy hazardu. Skierowanie do nas świadczeń w tym trybie, to forma dyskryminacji i uprzedmiotowienia osoby niepełnosprawnej” – oświadczyli protestujący, stowarzyszeni w organizacji Rodzice Osób Niepełnosprawnych.

W wydanym oświadczeniu, protestujący tłumaczą, że odrzucili rządowa propozycję, bo łamanie ona Konwencję o Prawach Osób Niepełnosprawnych, która zakłada „pełną podmiotowość osoby niepełnosprawnej”.

„Mówimy dość dyskryminacji osób niepełnosprawnych! Protest trwa! Nieprawdą jest też, że nasz postulat o dodatek rehabilitacyjny został zmieniony. To wciąż ten sam postulat o świadczenie gotówkowe w kwocie 500 zł. Rzekoma zmiana dopuszczała jedynie inną formę realizacji tego postulatu, tj. przez przypisanie kwoty dodatku do renty socjalnej, co zamknęłoby kwestię domniemanej przez min. Elżbietę Rafalską niekonstytucyjności takiego świadczenia” – podkreślono w oświadczeniu.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • do rzeczy
    niepełnosprawna
    02.05.2018, 08:35
    Osoba dorosła niepełnosprawna niezdolna do samodzielne egzystencji to w brzmieniu jest to samo bez różnicy czy zachorowanie powstało przed 18r.ż czy po 30r.ż. Czyli wszyscy powinni być traktowani równo. Jednak od wielu lat a ostatnim okresie szczególnie rozpatruje się inaczej te dwie grupy. Jednym -zachorowanie przed 18r.ż stwarza fory , sprzyjające warunki a drugim zachorowanie(w tym po wypadku) rozpatruje w kategoriach ścisłego rygoru.Renty socjalnej nie otrzyma choć jest ciężej chory. jeśli przykładowo 40-latek niepełnosprawny ma rodzinę i dziecko/dzieci wyliczą mu średnia w rodzinie i powiedzą niech mąż/żona ci da a z tym w niepełnosprawności jest różnie, nie da nie pomoże i rozwodu wziąć nie sposób. Tymi osobami w kraju nikt się nie zajmuje. Jeśli ma być teraz po nowemu, więc czas najwyższy zająć się sprawą zasiłku pielęgnacyjnego od lat dyskryminacja brak waloryzacji poróżnił od dodatek pielęgnacyjny, nie trzeba było tej reformy z 2004r która wtedy niepełnosprawnych podzieliła. Potem świadczenie pielęgnacyjne, na dzieci 1471 zł, na dorosły(zasada odwrotna gdy dziecko zajmie się np.matką to 520zł, kolejny dodatki dla dzieci/młodzieży nauka studia programy PFRON, dziecko matki chorej niepełnosprawnej nie otrzyma pomocy gdyż z domu bieda i choroba, lecz niepełnosprawny dzieciak/ młodzież dostaje dodatek do studia a potem i tak większość z nich nie idzie do pracy, booooo w pracy trzeba pracować a tego to im się już nie chce robić więc skandują, aby im znowu darmowe pieniądze dać. Dorosły np. 40-letni niepełnosprawny ma umieć gotować prać ..... itd a niepełnosprawny 19-20-latek nie chce gotować prać i wypełniać roli życiowych. I ten i ten jest ciężko niepełnosprawny, lecz tych pierwszych mamusie rozpieściły i nauczyły tylko brać. Czas naprawić błąd : Zlikwidować rozdział niepełnosprawny zachorowanie przed 18r.ż i zachorowanie/ kalectwo po 30r.ż (patrz ustawa). Zacząć jednakowo traktować ciężkie zachorowanie bez względu na wiek życia. Rząd już dużo zrobił dla dzieci i dla ich rodzin,a teraz czas zająć się tymi zaniedbanymi od wielu lat pozostałymi niepełnosprawnymi 4--50-60 latkami. Nie wyganiać starszych sparaliżowanych itp i do pracy, aby mieli za co przeżyć, i żeby z ich podatków rozdawać lżej chorym dzieciom i ich wymalowanym mamusiom.
    odpowiedz na komentarz
  • Dorota Witosławska
    że
    01.05.2018, 01:29
    dodatek do renty socjalnej oznacza dodatek tylko dla osób, których niepełnosprawność powstała za dziecka, nie dotyczy to osób których niepełnosprawność powstała po 18 roku życia dlatego jest NIEKONSTYTUCYJNY! a tu o to chodzi, że każdy jest niepełnosprawny, nie zależnie od tego kiedy ta niepełnosprawność powstała!
    odpowiedz na komentarz
  • 500+
    ja
    01.05.2018, 01:22
    to dlaczego zamiast 500+ nie zagwarantowano np. darmowych wózków dziecięcych i pieluch? tylko dano żywą gotówkę. Chorym nie! zdrowym tak?
    odpowiedz na komentarz
  • takie przemyślenia...
    niepełnosprawna
    30.04.2018, 14:08
    Rządzący obawiają się nadużyć ze strony opiekunów, a nie obawiają się nadużyć w rodzinach które biorą 500+? Czy rządzący nie powiedzieli że rodziny najlepiej wiedzą na co przeznaczyć pieniądze? Opiekunowie niepełnosprawnych i sami niepełnosprawni też wiedzą najlepiej jakie mają potrzeby (a każdy ma inne i potrzebuje czegoś innego). Rehabilitacja bez limitów i kolejek :) W tej chwili przysługuje 80 godzin rehabilitacji domowej rocznie, to dużo, czy któraś osoba niepełnosprawna korzysta z całych 80 godzin? Może to będzie kolejny przepis jedynie na papierze. A środki zaopatrzenia medycznego... wydaje mi się, że takie rzeczy nie powinny być limitowane. Czyżby rządzący obawiali się, że nadwyżkę takich środków niepełnosprawny czy jego opiekun pójdzie na rynek i sprzeda?? A teraz z drugiej strony - dlaczego nikt nie zaproponuje zwiększenia zasiłku pielęgnacyjnego do kwoty dodatku pielęgnacyjnego z ZUS-u, do 200 zł. Myślę, że to byłoby coś, ja bym się z tego ucieszyła.
    odpowiedz na komentarz
  • A 500 +?
    Maria
    30.04.2018, 13:43
    A wypłacanie 500 + każdemu i 300 zł każdemu na "wyprawkę szkolną" nie prowadzi do nadużyć? Czy pomoc ta trafia do rzeczywiście potrzebujących? Dlaczego w tych przypadkach nie proponuje się formy pomocy rzeczowej?
    odpowiedz na komentarz
  • uwagi
    niepełnosprawna
    30.04.2018, 13:33
    a dlaczego dla tych co do renty socjalnej??? tylko walka dla tych on . A co z osobami ,i które nabyły niepełnosprawność po 30r.ż. i również są niezdolne do samodzielnej egzystencji?? nie dostają renty socjalnej , nie dostają dodatków które otrzymują dzieci/młodzież. Dlaczego są ciągle pomijani???? Jestem za pomocą rzeczową trafi do niepełnosprawnego a tak rodzice wydadzą na wycieczki itp. Jeszcze niedawno krzyczeli że całodobowo zajmują się dzieckiem a za jakiś czas że chcą dorabiać do świadczenia pielęgnacyjnego, Rząd się zgodził, to był błąd. Rodzice ciągle balansują jak naprawdę jest z ich dziećmi. Teraz wykazali w Sejmie że ich pociechy są w stanie znieść takie warunki na podłodze, bez wanny bez prysznica, itp . a sprawy sanitarne?/ pieluchomajtki w nocy?? basen załatwianie się .... to jest duży temat . Poważny. prawdopodobnie z tego rodzaju potrzeb nie korzystają są zdrowi.
    odpowiedz na komentarz
  • system kartkowy
    kpiny
    30.04.2018, 12:01
    Najlepiej jak za komuny. Wszystko na kartki i O.N. będą się wymieniały na bony wg potrzeb?
    odpowiedz na komentarz
  • ŚMIECH :)
    pawełek
    30.04.2018, 11:56
    Niech sobie nie wypłacają nagród pieniężnych w MINISTERSTWIE tylko dostają talony na węgiel, paliwo, żywność itd. Czy można tak żyć??? LUDZKA GŁUPOTA NIE ZNA GRANIC.
    odpowiedz na komentarz
  • Brak wrażliwości I hipokryzja
    Wojtek
    30.04.2018, 11:39
    Ten rząd niczego nie rozumie. Bronią dodatku rehabilitacyjnego w formie rzeczowej, mówiąc, że świadczenie w takiej formie ma zapobiegać nadużycia. To niedopuszczalne. Sami biorą bardzo wysokie premie i mają czelność sugerować, że osoby niepełnosprawne, którym dodatkowe 500 złotych na rehabilitację jest niezbędny, mogą marnować te pieniądze. To HIPOKRYZJA!!!
    odpowiedz na komentarz
  • KPINY!
    Aga
    30.04.2018, 09:28
    A jak propozycja rządu ma pomóc niepełnosprawnym intelektualnie czy osobom z autyzmem. Nie wszyscy potrzebują pieluch czy wózków. Gdzie propozycje dla innych grup?
    odpowiedz na komentarz
  • Dodatek do renty socjalnej
    Aneta Pińkowska
    30.04.2018, 00:05
    Jestem osobą niepełnosprawną od urodzenia. Uważam, że w pierwszej kolejności zasiłek pielęgnacyjny powinien zostać zrównany z kwotą dodatku pielęgnacyjnego.
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas