Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Londyn wzywa lekkoatletów

13.07.2017
Autor: Tomasz Przybyszewski, fot. Robert Szaj (na zdj. Łukasz Mamczarz podczas igrzysk w Rio)
Łukasz Mamczarz, skoczek z jedną nogą, pokonuje poprzeczkę w skoku wzwyż

Rekordy, medale, emocje – to wszystko gwarantują Mistrzostwa Świata Osób Niepełnosprawnych w Lekkiej Atletyce. Zawody odbywać się będą w dniach 14-23 lipca 2017 r. w Londynie. Polskę reprezentuje aż 49 zawodników. Szans medalowych jest mnóstwo.

Jak album „London Calling” punkrockowego zespołu The Clash nazywany bywa symfonią rebelii, tak lekkoatleci jadą do stolicy Wielkiej Brytanii, by po raz kolejny rozbijać stereotypowe myślenie o osobach z niepełnosprawnością jako zawsze tych słabszych, potrzebujących pomocy.

Londyn jest do tego celu miejscem idealnym. To tam w 2012 r. odbyły się Igrzyska Paraolimpijskie, które w wielu miejscach na świecie, w tym w Polsce, zmieniły postrzeganie sportu osób z niepełnosprawnością. Pełne trybuny, atmosfera walki, ale i radości, czyli prawdziwego sportowego święta – tak wyglądał wówczas Londyn.

To w dużej mierze dlatego polscy kibice żądali od mediów relacjonowania zawodów, a zwłaszcza informowania o wynikach naszych zawodników. Ziarno wykiełkowało cztery lata później, gdy Telewizja Polska zdecydowała się transmitować na żywo Igrzyska Paraolimpijskie w Rio.

Wypełnij stadion

Także i tym razem ambicją Brytyjczyków jest wypełnienie trybun ogromnego Stadionu Olimpijskiego. Ponieważ Wyspiarze są w światowej awangardzie, jeśli chodzi o stosunek społeczeństwa do osób z niepełnosprawnością, już na trzy tygodnie przed zawodami sprzedaż biletów była większa niż podczas poprzednich edycji lekkoatletycznych mistrzostw świata razem wziętych.

Biletów jest łącznie 230 tys., więc dodatkowo sportowcy i celebryci namawiają do przyjścia na zawody w ramach kampanii #FillTheStadium (ang. wypełnij stadion). O wspieranie lekkoatletów zaapelował m.in. książę Harry.

- Mistrzostwa biją rekordy pod wieloma względami jeszcze zanim się zaczęły – stwierdził sir Philip Craven, prezydent Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC).

Mistrzostwa Świata Osób Niepełnosprawnych po raz pierwszy są organizowane w jednym miejscu razem z sierpniowymi Lekkoatletycznymi Mistrzostwami Świata IAAF. Łącznie to największa sportowa impreza 2017 roku.

Rekordy i medale – najważniejsze

To wszystko, choć niezwykle ważne, jest jednak jedynie tłem, niezbędną otoczką. Lekkoatleci przyjechali do Londynu przede wszystkim po rekordy i medale. O 213 kompletów krążków walczyć będzie 1056 sportowców z 90 krajów. Nie ma wśród nich Rosjan, zdyskwalifikowanych w wyniku udowodnienia im instytucjonalnego dopingu.

Wśród faworytów do medali są oczywiście Polacy. Sądząc po ostatnich wynikach, kibiców naszej reprezentacji czekają naprawdę miłe chwile.

Maciej Lepiato na bieżni z rozpostartą nad głową flagą Polski
Maciej Lepiato to w zasadzie murowany kandydat do złota w Londynie w skoku wzwyż, fot. Robert Szaj

Mistrzostwa Świata Osób Niepełnosprawnych w Lekkiej Atletyce odbywają się po raz ósmy. Ostatnio w 2015 r. w stolicy Kataru, Ad-Dausze, rywalizowało 1229 sportowców z 90 krajów. Najwięcej medali (85, w tym 41 złotych) zdobyli wówczas Chińczycy.

Polacy w Katarze wywalczyli 21 medali – dziewięć złotych, pięć srebrnych i siedem brązowych – i w klasyfikacji medalowej zajęli znakomite szóste miejsce. Mają więc czego bronić.

Rio Grande

Dodatkowo, podczas ubiegłorocznych Igrzysk Paraolimpijskich w Rio nasi zawodnicy potwierdzili swoją klasę. Zdobyli aż 17 medali, na czele z bijącymi w Brazylii rekordy świata w swoich kategoriach kulomiotką Ewą Durską i skoczkiem wzwyż Maciejem Lepiatą. Prócz nich, złoto z Londynu obroniła także Barbara Niewiedział w biegu na 1500 m. I to mimo siniaków i otarć po rzucie na taśmę w biegu na 400 m, który okazał się po prostu upadkiem. Warto dodać: skutecznym, zakończonym brązowym medalem. Złoto zdobył też Maciej Sochal w rzucie maczugą.

Ewa Durska pcha kulą, w tle trybuny stadionu
Ewa Durska w Rio pobiła rekord świata. Czy w Londynie pchnie kulę jeszcze dalej? Fot. Robert Szaj

Ponownie zdobycie złota nie udało się natomiast w Rio sprinterce Alicji Fiodorow, która próbowała i na 100, i na 200 m, lecz dwukrotnie lepsza okazywała się Amerykanka Deja Young. Srebro w sprincie zdobył też Michał Derus. Wielki powrót, po kilkunastu latach rozbratu ze sportem, zaliczył Robert Jachimowicz, srebrny medalista rzutu dyskiem.

Na drugich miejscach konkurencje techniczne zakończyli także Lucyna Kornobys, Karolina Kucharczyk i Janusz Rokicki, a na trzecich – Katarzyna Piekart, Anna Trener-Wierciak i Lech Stoltman. Srebrny medal w biegu na 1500 m dołożył Daniel Pek.

W czołówce światowych rankingów

Polacy są też na czołowych miejscach tegorocznych rankingów światowych, a niektórym konkurencjom liderują.

Michał Derus, z osiągniętym 24 czerwca br. czasem 10,82 sek., prowadzi wśród sprinterów (100 m) w kat. T47. Z kolei w kat. T44 najlepszy wynik w tym sezonie w skoku wzwyż osiągnął 13 maja w Słubicach Maciej Lepiato (2,16 m).

Michał Derus w pełnym biegu
Michał Derus jest w tym sezonie w swojej klasie sprawności najszybszy na świecie, fot. Robert Szaj

Tego samego dnia Bartosz Tyszkowski (F41) pchnął kulę na odległość 13,98 m, co także dało mu prowadzenie na światowych listach. W tej samej konkurencji swojej kategorii F57 najlepszy wynik na świecie (14,86 m) ma też Janusz Rokicki.

Ex-aequo z Chinką Zou Lijuan listę światową w pchnięciu kulą z wynikiem 8,20 m wśród kobiet (w kat. F34) otwiera Lucyna Kornobys. Polka osiągnęła jednak tę odległość... dzień wcześniej od rywalki.

Reprezentacja Polski w mocnym składzie

Polska wysłała do Londynu największą w historii mistrzostw świata reprezentację. Do Londynu pojechało aż 49 zawodników, dwóch przewodników i 20 osób obsługi. W gronie lekkoatletów znaleźli się:

  • Daria Bielska – rzut dyskiem (kat. F51/52)
  • Tomasz Blatkiewicz – pchnięcie kulą i rzut dyskiem (F37)
  • Krzysztof Ciuksza – biegi na 100 m, 200 m, 400 m i 800 m (T36)
  • Łukasz Czarnecki – skok w dal (T38) i rzut oszczepem (F38)
  • Michał Derus – 100 m i 200 m (T47)
  • Ewa Durska – pchnięcie kulą (F20)
  • Alicja Fiodorow – 100 m i 200 m (T45/46/47)
  • Michał Głąb – pchnięcie kulą (F34) i rzut dyskiem (F33/34)
  • Małgorzata Ignasiak – 100 m i 200 m (T12)
  • Adrian Imianowski – rzut dyskiem (F51/52)
  • Robert Jachimowicz – rzut dyskiem (F51/52)
  • Sylwester Jaciuk – 800 m i 1500 m (T20)
  • Natalia Jasińska – 200 m i 400 m (T37)
  • Jagoda Kibil – 100 m i 200 m (T35)
  • Rafał Korc – 800 m i 1500 m (T20)
  • Lucyna Kornobys – pchnięcie kulą i rzut oszczepem (F34)
  • Aleksander Kossakowski (przewodnik: Sylwester Lepiarz) – 1500 m (T11)
  • Michał Kotkowski – 200 m (T37), 400 m (T37) i 800 m (T37/38)
  • Karol Kozuń – pchnięcie kulą (F54/55)
  • Joachim Krężelok – rzut oszczepem (F55)
  • Maciej Lepiato – skok wzwyż (T44)
  • Mirosław Madzia – rzut dyskiem (F11)
  • Klaudia Maliszewska – pchnięcie kulą (F35)
  • Łukasz Mamczarz – skok wzwyż (T42)
  • Joanna Mazur (przewodnik w biegach: Michał Stawicki) – 200 m, 400 m, 800 m, 1500 m i skok w dal
  • Arleta Meloch – 400 m i 1500 m (T20)
  • Mateusz Michalski – 100 m i 200 m (T13)
  • Damian Mrzygłocki – pchnięcie kulą (F53)
  • Jakub Nicpoń – 100 m i 200 m (T13)
  • Barbara Niewiedział – 400 m i 1500 m (T20)
  • Dariusz Osiński – rzut oszczepem (F12/13)
  • Mateusz Owczarek – 100 m i skok w dal (T37)
  • Tomasz Pauliński – pchnięcie kulą (F35)
  • Daniel Pek – 800 m i 1500 m (T20)
  • Mariusz Pietrucha – skok w dal (T20)
  • Marta Piotrowska – 100 m i skok w dal (T37)
  • Paweł Piotrowski – pchnięcie kulą (F36)
  • Jakub Rega – 400 m i 800 m (T36)
  • Janusz Rokicki – pchnięcie kulą (F57)
  • Katarzyna Słomka – pchnięcie kulą (F32) i rzut maczugą (F31/32)
  • Mariusz Sobczak – skok w dal (T36)
  • Maciej Sochal – pchnięcie kulą (F32) i rzut maczugą (F31/32)
  • Lech Stoltman – pchnięcie kulą (F54/55)
  • Tomasz Ściubak – pchnięcie kulą (F37)
  • Renata Śliwińska – pchnięcie kulą (F40) i rzut dyskiem (F40/41)
  • Anna Trener-Wierciak – 100 m, 200 m i skok w dal (T38)
  • Bartosz Tyszkowski – pchnięcie kulą (F41)
  • Łukasz Wietecki – 800 m (T13), 1500 m (T12/13) i 5000 m (T12/13)
  • Marek Wietecki – rzut dyskiem (F12) i rzut oszczepem (F12/13)

Barbara Niewiedział startuje z bloków
Barbara Niewiedział jest jedną z faworytek do medalu. A może i „medali”? Fot. Robert Szaj

Kategorie niepełnosprawności w lekkoatletyce osób z niepełnosprawnością

(oprac. Adrian Lipiński)

Warto przy okazji wyjaśnić, jak odczytywać ww. kategorie. By wyrównać szanse lekkoatletów, w sporcie paraolimpijskim rodzaje niepełnosprawności podzielono na wiele kategorii. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że każda z nich zaczyna się literą T (konkurencje na bieżni; od ang. track) lub F (konkurencje techniczne; od ang. field), a kończy liczbą odpowiadającą rodzajowi niepełnosprawności. Ta liczba oznacza rodzaj niepełnosprawności:

  • 11-13 – osoby niewidome i niedowidzące, przy czym kat. 11 to osoby niewidome
  • 20 – osoby z niepełnosprawnością intelektualną, zgodnie ze standardami WHO (poniżej 75 IQ)
  • 31-34 – m.in. dziecięce porażenie mózgowe, zawodnicy startują w pozycji siedzącej
  • 35-38 – m.in. dziecięce porażenie mózgowe, zawodnicy startują w pozycji stojącej
  • 40-41 – niskorosłość (mężczyźni do 145 cm, a kobiety do 140 cm wzrostu)
  • 42-47 – zawodnicy po amputacjach kończyn lub z dysfunkcją kończyn
  • 51-57 – zawodnicy na wózkach (polio, uszkodzenie rdzenia kręgowego, amputacje)

Im mniejsza druga cyfra w poszczególnych „dziesiątkach”, tym wyższy stopień niepełnosprawności.

Niezbędnik kibica

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • pitu, pitu
    marek
    14.07.2017, 10:38
    a co z troską o integrację społeczną ON, jeśli paraolimpiady są tak wspaniałe? i czemuż to 'parapraca w parazakładach' jest nagannym ugettawianiem, a 'parasport' takowym nie jest? ot, i parapoprawność
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas