Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Europa bez barier – zyskają wszyscy

12.06.2017
Autor: Mateusz Różański, fot. M. Różański (1), sxc.hu (2,3,4)
Od lewej: Adam Bodnar, Krzysztof Hetman i Marek Plura

80 milionów mieszkańców Unii Europejskiej to osoby z niepełnosprawnością. W 2030 roku będzie to 120 milionów. Z myślą o nich i o rosnącej grupie osób starszych powstaje Europejski Akt o Dostępności. Jego celem jest ujednolicenie przepisów dotyczących dostosowywania produktów i usług. Zadanie promowania tego aktu i angażowania w niego jak największej liczby przedstawicieli wszystkich środowisk wzięli na siebie europosłowie Marek Plura i Krzysztof Hetman.

Europejski Akt o Dostępności to dyrektywa, która ma obejmować zasady dostosowania m.in. usług bankowych i bankomatów, komputerów i oprogramowania, telefonów, urządzeń telewizyjnych i usług audiowizualnych, handlu elektronicznego, a po części także transportu na terenie całej Unii Europejskiej. Celem tej dyrektywy ma być ujednolicenie standardów usług i produktów tak, by od Lubelszczyzny po Dolinę Tagu osoby z niepełnosprawnością mogły cieszyć się dostępnością. O korzyściach i wyzwaniach związanych z Aktem rozmawiano podczas konferencji „Europa Bez Barier” w Lublinie 9 czerwca 2017 r, którą możesz obejrzeć na platformie YouTube.com.

Leki i Captcha

- Chcemy, by wyznacznikiem naszej europejskiej cywilizacji, unijnego standardu i stylu życia stała się dostępność – streścił swój poglad na temat Aktu o Dostępności europoseł Marek Plura. – Ta dyrektywa będzie skłaniała przedsiębiorców do tego, by brali pod uwagę potrzeby swoich klientów z rożnymi ograniczeniami. Naszym zadaniem jest to, by prowadzić dialog między aktorami tego działania, ale też uświadamiać korzyści, jakie z wprowadzenia tego aktu uzyskają.

Europoseł wskazał dwa przykłady, które pokazują, jak proste rozwiązanie lub jego brak może wpływać na jakość życia np. osób niewidomych. Jednym z nich są napisy w alfabecie Braille'a na opakowaniach leków, co umożliwia samodzielne ich stosowanie osobom niewidomym. Bez tego musiałyby one prosić o kogoś pomoc, by zażyć odpowiednie leki. Rozwiązanie to jest w tej chwili standardem i stosują je wszystkie firmy farmaceutyczne. Niestety, prawie równie powszechne są rozwiązania utrudniające życie. Wszelkim zasadom dostępności cyfrowej przeczy np. mechanizm Captcha.

- To często spotykana np. przy robieniu zakupów przez internet czy wypełnianiu formularzy informacja „wpisz kod z obrazka” – tłumaczył Marek Plura. – Tymczasem osobie niewidomej przez program czytajacy przekazywane jest wszystko to, co jest tekstem, oprócz właśnie tego, co umieszczono na obrazku.

Europoseł wskazał, że zapisy Aktu o Dostępności dotyczące usług cyfrowych usuną na zawsze tego typu problemy.

przycisk maila na klawiaturze

Wszyscy wygrywają

Zdaniem posła Plury, Europejski Akt o Dostępności to przykład czegoś, co w krajach anglosaskich nazywa się „win-win strategy”, czyli działania przynoszące korzyści wszystkim zaangażowanym w nią stronom.

- Dla osób z niepełnosprawnością będzie to duży impuls do wiekszej samodzielności, dbania o własne życie, natomiast przedsiębiorcy tworząc dostępne usługi i produkty zyskują dużą i ważną grupę klientów – zauważył europoseł.

Marek Plura za przykład tego, jak dostępność może wpływać np. na atrakcyjność turystyczną danego miejsca – podał miasto, w którym odbywała się konferencja.

- Wczoraj z posłem Krzysztofem Hetmanem zrobiliśmy mały test i Lublin się spisał – przeszliśmy bez problemów bez barier cały turystyczny szlak miasta. Tego typu dbałość przyciąga klienta – ja przyjeżdżam tu na romantyczny weekend z żoną – zapowiedział polityk Platformy Obywatelskiej.

Uniknąć rozmiękczenia przepisów

Jednak zanim Europejski Akt o Dostępności wejdzie w życie, trzeba poświęcić mu bardzo dużo pracy. W tej chwili trwają dyskusje w różnych komisjach Parlamentu Europejskiego, które nie zawsze mają efekty zbieżne z tymi oczekiwanymi przez osoby z niepełnosprawnością.

- Komisja wspólnego rynku zaproponowała, by w miejscach, gdzie w akcie znajdują się dość restrykcyjne wskazania, zastosować miękkie określenia, typu: należy, powinno się, zachęcam – podkreślił Marek Plura. – My chcemy prawa, które da gwarancje postępu cywilizacyjnego. Jeśli propozycje komisji wspólnego rynku przejdą, to będziemy z posłem Hetmanem organizowali grupę 76 posłow, bo w takiej liczbie mamy możliwość składania poprawek.

Poseł Plura przypuszcza, że ostatecznie parlament zadecyduje o kształcie dyrektywy na lipcowym posiedzeniu.

młotek sędziowski

Żeby peron w Nowym Tomyślu zrobili

O tym, jak ważne to są przepisy dla zwykłych ludzi, mówił, bazując na własnych doświadczeniach, Rzecznik Praw Obywatelskich, dr Adam Bodnar.

- Ostatnio byłem w Zbąszyniu i tam wysłuchałem skarg na to, że peron w Nowym Tomyślu jest wciąż niedostosowany i trzeba dwa dni wcześniej zadzwonić, żeby ktoś otworzył specjalną furtkę i przeprowadził osobę z niepełnosprawnością na peron, by mogła ona skorzystać z pociągu – wskazał jeden z absurdów polskiej rzeczywistości dr Bodnar. – Mamy cały czas problem z dostosowaniem do potrzeb osób z niepełnosprawnościami budynków użyteczności publicznej, gabinetów lekarskich, zwłaszcza ginekologicznych i stomatologicznych, a także niewystarczająco dostępne strony dla osób z niepełnosprawnością wzroku i niepełnosprawnością intelektualna. Istnieje też obowiązek stosowania języka migowego w urzędach, natomiast gdzie pojadę, tam słyszę, że jest to fikcja i nawet jeśli jest usługa wideotłumacza, to nikt nie wie, jak uruchomić odpowiednie urządzenie.

Zdaniem dra Bodnara, brak spójnych przepisów i ich egzekwowania prowadzi do tego, że w Polsce wciąż musimy musimy pracować nad powstaniem uniwersalnego prawa, odpowiadającego na potrzeby osób z niepełnosprawnością. Ale cały czas musimy walczyć też z barierami mentalnymi.

- Przypominam sobie dyskusje w Siemiatyczach, gdzie na spotkaniu z władzami miasta pojawili się wózkowicze – opowiadał Adam Bodnar. – Kiedy pojawiło się pytanie o dostosowanie krawężników, przedstawiciel rady miejskiej miał powiedzieć, że nie trzeba tego robić, bo w mieście są tylko trzy osoby na wózkach...

Jego zdaniem, wprowadzenie w życie Europejskiego Aktu o Dostępności jest realizacją Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych.

- Dla mnie nie ma wątpliwości, że wartością, która jest najważniejsza, jest ochrona praw osób z niepełnosprawnosćiami i ich włączanie – powiedział dr Bodnar.

grafika trzech symboli: mężczyzna, kobieta i osoba na wózku

Zysk dla przedsiębiorcy

Drugim, obok osób z niepełnosprawnością, odbiorcą aktu są przedsiębiorcy, którzy obawiają się, że może on stanowić źródło kolejnych obciążeń i obniżyć konkurencyjność ich firm. O ich obawach, ale przede wszystkim korzyściach płynących z aktu, również dyskutowano podczas konferencji.

- Oprócz barier, z jakimi mierzą się osoby z niepełnosprawnością każdego dnia, powodem wprowadzenia Aktu o Dostępności są kwestie ekonomiczne – zwróciła uwagę Sophia Lourenco, przedstawicielka Komisji Europejskiej, zajmująca się m.in. prawami osób z niepełnosprawnością. – Przepisy dotyczące dostępności w poszczególnych regionach czy krajach nie są takie same. Dlatego dostawcy usług, producenci i eksporterzy muszą adaptować swoje produkty i usługi do przepisów działajacych w danym miejscu. Dlatego, by zapobiec kolejnym barierom wynikającym z fragmentacji rynku, zdecydowaliśmy się zharmonizować te wszystkie przepisy dotyczące dostępności, tak by firmy mogły świadczyć swoje usługi według tych samych standardów na terenie Unii Europejskiej.

Stanowisko biznesu w tej sprawie przedstawil Dariusz Jodłowski, prezes Zarządu Pracodawców Lubelszczyzny „Lewiatan”.

- Konfederacja „Lewiatan” stoi na stanowisku, że te regulacje muszą być czytelne tak, byśmy my, jako przedsiębiorcy, mogli je stosować – podkreślił. – Istnienie tych regulacji wręcz poprawia warunki konkurencyjności i transparentności naszego biznesu. Chcemy, by obowiązywały wszystkich na otwartym rynku, również tych, którzy sprowadzają produkty i usługi spoza Unii Europejskiej.

Dariusz Jodłowski podkreślił, że potrzebne są konsultacje dotyczące wprowadzania w życie Europejskiego Aktu o Dostępności, zwłaszcza jego mechanizmów kontrolnych.

Będą potrzebne nowe urzędy

W konferencji wzięła też udział Małgorzata Wenerska-Craps z Ministerstwa Rozwoju. Zapowiedziała, że jej resort podejmie wszelkie działania związane z pracami nad wprowadzeniem aktu w życie, ale wymagać to będzie dużej ilości pracy i wielu zmian w polskich przepisach.

- Musimy zmienić kilkanaście ustaw, żeby wyjść naprzeciw tym przepisom – tłumaczyła Małgorzata Wenerska-Craps. – Ten projekt wprowadza nas na przestrzenie nieznane. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie będzie mógł tych wszystkich zadań wykonać. Konieczne będzie oddelegowanie tych zadań do innych, ale też stworzenie nowych urzędów. Zwłaszcza, że w te chwili nie ma na razie systemu nadzoru rynku usług.

Komentarz

  • PAN SZTDLO i CALY RZAD PiS ZBLAZNIL SIĘ RZUCIL EMERYTA i RECISTA WIELKIE WAAAAALORYZACJE GROSZOWE WSZYSIE DODATKI ?PREMIER I WICEPREMIER NIEPOTRAFIL PRZECZYTAC PISMA RZ .P.O. UNI W?W PISMO RATYFIOWA SA BONISPR
    inwalida 1 grupy glodny
    13.06.2017, 21:40
    ZADRWILI WEKSZEJ CZESCI NARODU DALI GROSZOWE WALORYZACJE WSZYSKICH DODATKOW PIEIENACY i OPIEKUCZY SOBIE GRUBE TYSIA CE LEWeNAGRODY JAK RZAD DRWI SOBIE EMERYTÓW i RECISTOW RADZIWIL POWINIEN ZADBAC LOS POSZDOWANYCH ZASTANIAJA JAK DOSTALI SUPER WALORYZACJE JAK MAM 1580 wttm 0.98zl POLITYCY PiS DAJA WIEJKIE WALORYZACJE DZECI MUSZA DAC NA OKULARY SKLADAJA POMUC OJCU TEGO RZAD TOLERUJE ZYJA NEDZY GLODZIE DODATEK UNI WYNOSI 300-1350 ERO I LEKI ZADARMO OKRAŚ NABIEDNIESZYCH CO WLOZYC DO GARKA ZELOWE GOTUJ OBIAD INNI OPYCHAJASI E PRZYKLAD POSIANEK KRYSTYNY LYBACKIEJ I m.STRYJSKIEJ WALCZYLA LEKI NAJTANSZE POLSCE zabrali pochowek znizki pkp I pks wtym bral udzał pIs I po,psl.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas