w naszej rodzinie znalazla sie osoba maloletnia chorujaca na padaczke jest to
mlody chlopak wieku lat 14 jest chlopcem ktury trafil z rodziny alkocholikow
odebrany z tej rodziny przez opieke spoleczna i przekazany pod opieke naszej
rodzinie pod opieke w tej chwili przebywa pod nasza opieka w naszej rodzinie ,
ten chlopiec przebywa unas w domu rodzinnym pod nasza opieka prawna przebywa
maloletnij chlopk lat 14 . on jest chory na padaczke od urodzenia wogule , nie
byl leczony przez rodzicow alkocholikow ktrzy woleli libacje alkocholowe , w
tej chwil chlopiec jest w trakcie leczenia na padaczke w szpitlu centrum
zdrowia zdiecka u profesora ze stanow zjednoczony ktury zajmuje sie chorymi
dziecji tam przebywajacymi w szpitalu w centrum zdrowia dziecka w miedzylesiu
...
To jedno z najgorszych schorzeń jakie istnieje w sensie kłopotów z życiem i
utrudnień.Człowiek traktowany jest jak smieć przez wielu ludzi i
pracodawców.Mało gdzie mozna dostac pracę,albo tylko najgorsze.Wielu ludzi sie
odsuwa,nie można założyć związków.To co opowiadają lekarze,że odpowiednie
leczenie to....Lekooporność,to praktycznie wykluczenie z życia.Człowiek staje
sie nikim.Jest jak zero.Dla ZUS szczególnie,bo jest uznawany za
zdrowego.Obojętnie czy ma 5 czy 10 ataków,jest zdrowy,no bo ZUS to
bankrut,więc komus trzeba zabrać.Życie z lekoopornością jest nieciekawe.Wiele
razy rozbiłem głowę,na szczęście mam rentę,niestety po wielu rozprawach
sądowych,do których celowo doprowadza ZUS,który dąży do upodlenia danej
osoby,żeby się złamała i nie wnosiła sprawy do sądu.Do dziś nie udało mi się
utworzyć związku itp,nic w życiu nie osiągnąłem,nie mam pracy,mam wyższe
wykształcenie,które mogę sobie wsadzić w dupę ,a dyplom ukończenia studiów
uzyć jako papier toaletowy.Tabletki po 30 latach doprowadziły do nowotworu
jelita grubego i stanu przednowotworowego wątroby.Oto co to prawdziwa
padaczka,nie taka co jest 1 napad na rok.
Mam 46 lat, choruję na padaczkę, nie mam renty, ani pracy. Otrzymuję tylko
zasiłek pielęgnacyjny. Posiadam umiarkowany stopień niepełnosprawności. Pomoc
społeczna odmówiła przyjęcia wniosku o zasiłek stały dla osoby samotnie
gospodarującej. Ponieważ mieszkam z rodzicami i nie jestem w stanie
samodzielnie się utrzymać. Komu ta pomoc należy się?
jestem mlodym chlopakiem z mazowsz chorujacym na padaczke od urodzenia wlasnie
zyjca mlodego normalnie terz pracuje w warszwie i ma wielu przyjaclul spedzam
czas w pracy razem i uropy razem spedzamy na wycjeczkacn po polsce zwiedzajac
kraj caly , dajmy dzieciom i mlodzierzy szase spedzic swieta bozego narodzenia
w domach rodzinnych z rodzina i dziadkami i przyjaciulmi w domach rodzinnych -
dzieci i mlodzierzy ze szpitali w miedzylesij warszawie w ich domach
rodzinnych z rodzina cala i rodzinnym gronie i u rodzin zaprzyjaznionych
namazowszu calym spedzily poza szpitalem
Witam. Mam epilepsję psychogenną. Choruje od 14lat. Za każdym razem kiedy idę
na badania EEG lekarz drapie się po głowie i słyszę tylko że jestem osobą
zdrową i zamiast leki na tą chorobę biorę psychotropy.
Witam ja też choruje od drugiego roku życia obecnie mam 27 lat ataki mam dwa
razy w miesiącu .Do 24 roku życia miałam więcej z każdym razem byłam w
szpitalu .Teraz radze się już w domu są mniejsze nie to co kiedyś .Wiadomo
zawsze ktoś musi być w domu w razie czego. Kiedyś dostałam w szkole i od
tamtej pory każdy się odwrócił . Obecnie z nikim nie utrzymuje kontaktu mam
tylko wyrozumiałego męża który jest inny. Mam obecnie tylko zasiłek
pielęgnacyjny i co mi z tego umiarkowanego stopnia jak i tak ludzie nie chcą
zatrudniać takich osób jak ludzie z epilepsją . Wolałam zawsze być szczera i
mówić prosto z mostu na co choruje niż ma się okazać że w pracy dostane lub
nie mogę się pojawić bo ataku dostałam . Szukam obecnie jakieś pracy
chałupniczej by być w tym domu i zarabiać , ale z tego co widzę na forach to
uczciwej pracy to już niema :)
witam też jestem chora na padaczkę ,choruję od 12 RŻ ciężko jest w ciągłym
stresie żeby nic się nie stało ,pracuję w zakładzie mięsnym jako pomocnik przy
paczkowaniu wędlin w pracy miałam atak 2 razy byłam sama jak go dostałam ,po
dłuższej chwili jak nie wracałam to kolego przyszedł zobaczyć co się stało a
byłam już po cały czas biorę leki urodziłam 2 synów na szczęście oboje zdrowi
,z pierwszym żle znosiłam ciążę cały okres ciąży brałam leki druga tak samo
najgorsze jest to jak mam takie aury ,mroczki przed oczami lub takie jakby
jasne światło w prawym oku w drugim tego nie mam to nie wiem czy to takie
chwilowe będzie czy może to będzie silny atak taki z utratą przytomności
,przeważnie dostaję w domu boję się zostać sama bo nie wiem czy sobie poradzę
wiem kiedy nadchodzi jestem w stanie sama jakoś pomoc zawołać ale co potem
tego się boję dzieci moje mają 8 lat skończone i 11 miesięcy jak sobie z tym
poradzić mam dopiero 35 lat a z życia nic nie skorzystałam za dużo jak moi
rówieśnicy
Obserwując oferty pracy dla niepełnosprawnych widać, że w wymaganiach
najczęściej jest konieczne posiadanie orzeczenia niepełnosprawnych z
umiarkowaną niepełnosprawnością lub znaczną.Nie widziałem żadnej oferty pracy
z lekką niepełnosprawnością.Firmom zatrudniającym osoby niepełnosprawne
zależy na wyższym dofinansowaniu od PFRON-u, które zależy od stopnia
niepełnosprawności.Im niższy poziom niepełnosprawności tym niższe
dofinansowanie firmy od PFRON-u.
był w zakładzie remont pracowałam jako sprzataczka pracy 2razy tyle ja
wysiadłam ataku dostalam przy schodach,nie miałam twarzy a ZUS nie uznał tego
za wypadek w pracy -renty też nie mam.....więć nam z padaczką niech ktoś powie
jak żyć???
Komentarze
2022-09-22, 16:57
2022-06-02, 12:13
2020-12-30, 11:56
2018-12-17, 18:24
2018-07-26, 21:52
2016-04-07, 13:49
2015-11-09, 12:19
2015-02-18, 21:44
2014-02-28, 14:52
2013-07-20, 21:27