to jest dobrodziejstwo dla ludzi starych, bliskich smierci, ktorym dano
swiatelko nadzieji, ze w ostatnich latach swojego zycia beda mieli opieke od
kogos bliskiego z rodziny.W spokoju bez nerwow dozyja reszte zycia i kiedy sie
do tego przyzwyczaili, to odbiera sie im to jak dziecku lizaka. Nie kazdy
opiekun bedzie mogl pozostac w domu, zeby byc na kazde zawolanie, bo niestety
bedzie musial poszukac sobie zajecia, ktore da mu srodki do zycia, a z mamusia
za 580 zl na osobe sie nie utrzyma, bo rodzic majacy rete w wysokosci 1260 zl.
sam sie ledwo utrzyma. To jest przyklad jak nalezy traktowac wyborcow.
Ha!!!!!!
Komentarz