Hmmm, jeżeli wymienione zmiany to wszystko co wejdzie bez żadnych ukrytych
pułapek to jakiejś ogromnej rewolucji chyba nie ma, a idzie to w dobrym
kierunku, bo trudno zrównywać lekki i znaczny stopień jakby to niektórzy
chcieli - to równie dobrze można by powiedzieć, a dlaczego jacyś
niepełnosprawni mają ulgi a zdrowi nie. Jeszcze niech zniosą te nieszczęsne
limity i może trochę więcej osób ze znacznym stopniem zacznie wreszcie
pracować, oczywiście o ile będzie ogólne prosperitive, bo jak nadal nie będzie
pracy dla zdrowych to tym bardziej dla nas.
Komentarz