Od czasu zooperowania mi krwiaka lewej półkuli móżdżku przez 9 lat miałam
ZNACZNY stopień niepełnosprawności N-10.Z zachwianiem równowagi,lękiem
wysokości i pozostałościami po oczopląsie musiałam się nauczyc ,aby z tym zyć
do końńca już swoich dni.Po 9 latach stanęłam kolejny raz do komisjii i
ZOSTAŁAM CUDOWNIE UZDROWIONA PRZEZ LEKARZA PEDRIATRĘ-ORZECZNIKA,który nie ma
nic wspólnego z moimi chorobami.Uznał,że jestem osobą niepełnosprawną w
stopniu LEKKIM o symbolach 05-R,07-S.
Komentarz