wtorek, 30 kwietnia 2024 r.
Komentarze
Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji- KRS 0000 102 130
niepełnosprawni.pl > Komentarze...

 
NASZ BIULETYN
Wpisz swoj e-mail:

Komentarz

Nadawca: jurek
Data: 13:37 08.02.2020
Tytuł: Jak pomoc niepelnosprawnej
Jestem w posiadaniu sprawdzonej informacji, ze ojciec osoby niepelnosprawnej
,pracujacej okrada ja z jej zarobkoiw. Nie chcial byl ze wsgledow osobistych
wystepowac oficjalnie, ale chcialbym aby te sprawe pokoerowal organ, ktory by
zmienil ojca opiekuna na kuratora sdadowego. Kobieta ma 40 lat. Jest
ingtelektualnie niepelnosprawna ,ale pracuje zarobkowo. co stanowi jej dochod
procz renty socjalnej. Ojciec po rozwdzie wyprowadzil sie z mieszkania bylej
zony o zamieszkal z konkunina. Nie ma juz prawa do mieszkania bylej zony. W
tym mieszkaniou mieszka ta 40letnia niepelnosprawna jak rowniesz jej matka , 
chora psychiczna / prawdopodobbie schizofrenie/ Roweniez korzysta z pomocy
spolecznje i otrzymuje rente socjalna. Ojciec jest sadowo ustanowionym
opiekunem coerki, ale jego komntak to jedno w miesioacu spotkanie z corka,
ktora idzie do jego pracy i otrzymuje od niego na caly miesiac sume 200-300
zlotych. Pozostala kwote ojciec od lat zatrzymuje dla siebie i swojej nowej
rodzainy. Nie wiem czy sklada jakiez sprawozdania prezd sadem/ nie wiem jaki
sad przyznal mu opieka nad corka, ale wiem, ze nie pozwal jej skorzystac z
tych zarabianych za prace zarobkowa pieniedzy. przez ponad 3 lata jej dochody
wynosily 1450 zlotych netto mioesiecznier, a obecnie od stycznia tego roku
2600 zl. brutto. Obecnier otrzymala od opiekuja ojca 200 z;otych z tych
pensyjnych pieniedzy. Otrzymuje je do reki, nie przekazem, a wiec moze ojciet
twierdzic , ze daje jej calosc, co nie jest prawda. Czy i jak mozna te sprawe
prawnie uregulowac, skoro matka tego nie potrafi zrobic, siostra nie chce sie
tym zajac a innych czlonkow chora nier ma . Probowal to zalatwic partner tej
dziewczyny , ktory sie z nia spotyka ponad 18 lat, chial nawey poprosic ojca o
zgode aby zostala jego zona, ale odmowiono ku tego, a nadto zagrozono policja,
jezeli bedzie to drazyl. Bylo spotkanie w MOPSie, gdszie ropwniez pracownik
zwrocil mu uwage ,ze nie mka prawa w to sie wtracac. Kopboeta, wieksza czesc
miesiaca spedza w jego mieszkaniu, tu spi, je, maja wspolne cele w zyciu i
mogli by je realizowac jako malzenstwo, ale chyba z powodow ekonomicznych
ojciec nie chce  wypusicc kury znoszacej zlote jajko ze swoich rak. Nie mam
informacji jaki sad wydal postanowienie o opiece i ubezwlasnowolnieniou tej
kobiety, ze story jej rodziny nie ma wsparcia a chcialbym jej pomoc. Do kogo
sie w tyej sprawie zwrocic.? 
Copyright by Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji