O autyzmie w Watykanie

- To niezwykle ważne, byśmy wszyscy zaangażowali się w promowanie postaw solidarności i organizację spotkań, w konkretne akcje, których celem jest odnowienie nadziei - mówił papież Franciszek podczas niedzielnego spotkania z osobami z autyzmem i ich rodzinami.

Spotkanie odbyło się w weekend 21-23 listopada br. w Watykanie podczas konferencji "The Person with Autism Spectrum Disorders: Animating Hope". To pierwsze w historii tego państwa wydarzenie dotyczące problematyki autyzmu. Wzięło w nim udział ponad 650 ekspertów z  57 krajów.

W trakcie konferencji papież zaprosił osoby z autyzmem i ich rodziny na audiencję, a także odprawił specjalną mszę w ich intencji, podczas której wezwał wszystkich katolików, by zmienili swój stosunek do osób z autyzmem - tak, by czuły one, że Kościół jest również ich domem.

Podczas konferencji podjęto takie tematy, jak stan badań w zakresie wykrywania przyczyn autyzmu i sposoby leczenia osób ze spektrum autyzmu; poruszono również kwestie dotyczące akceptacji tych osób przez resztę społeczeństwa. Dyskutowano ponadto o badaniach genetycznych, wczesnej diagnozie i zastosowaniu nowych technologii w procedurach medycznych.

Jak wyciągnięcie ręki

Celem konferencji i audiencji była, jak wyjaśniał reporterom Augusto Chendi, podsekretarz Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, pomoc w walce z izolacją społeczną i stygmatyzacją, z którymi spotykają się osoby z autyzmem.

Spotkanie z głową Kościoła było niezwykłym wydarzeniem dla przybyłych do Watykanu osób z autyzmem i ich rodzin. - To była eksplozja emocji - powiedziała portalowi Autism speaks Maria Cristina Fiordi, matka dziecka z autyzmem. - Dla nas, rodziców dziecka dotkniętego autyzmem, to spotkanie było bardzo ważne. To było jak
wyciągnięcie do nas ręki  - mówiła Fiordi.