Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Wszczepił sobie w przedramię mikrokomputer

26.11.2013
Autor: Joanna Adamska
Źródło: wyborcza.pl
Lewa męska ręka/ sxc.hu

Minikomputer wszczepiony pod skórę zintegrowany z organizmem nosiciela? - Zhakowałem swoje własne ciało – chwali się Tim Cannon, prawdopodobnie pierwszy na świecie "cyborg-majsterkowicz". Tim to młody mężczyzna z kozią bródka, którego od większości ludzi odróżnia wszczepiony w lewe przedramię implant wielkości smartfona.

Cyborg z garaży Pittsburgha

Tim należy do firmy Grindhouse Wetware. To grupa artystów, biohakerów samouków, którzy w laboratoriach umiejscowionych w garażach Pittsburgha pracują nad rozwojem technologii łączących ludzi i maszyny. To właśnie ich projekt, Circadię 1.0, Tim ma pod skórą. Circadia to chip komputerowy i baterie, które ładuje się przykładając do skóry elektrody. Informacje pochodzące z wnętrza ciała nosiciela przesyłane są na urządzenia mobilne, takie jak tablet czy smartfon.

Cierpienia dla dobra nauki

Tim chciał, by Circadię wszczepili mu lekarze. Urządzenie nie posiada jednak certyfikatów medycznych, i żaden chirurg nie chciał podjąć się przeprowadzenia zabiegu. Jedynym wyjściem okazało się niemieckie Essen i odbywająca się tam właśnie konferencja entuzjastów modyfikacji ciała BMXnet. Zabieg przeprowadził Steve Haworth, pionier modyfikacji ciała, który od lat 90. projektuje trójwymiarowe tatuaże i metalowe irokezy wszczepiane na czubku głowy. Do Essen przyjechał z własnymi narzędziami chirurgicznymi, ale nie miał środków anestezjologicznych. Nie może znieczulać pacjentów, bo nie ma do tego uprawnień. Tim Cannon musiał się zadowolić znieczuleniem za pomocą … lodu.

Termometr za 500 dolarów

Circadie 1.0 to prototyp i pierwsze z planowanych urządzeń tego typu. Na razie funkcje Circadie 1.0 ograniczają się do mierzenia temperatury nosiciela. W przyszłości mają być jednak o wiele bardziej rozbudowane. Konstruktorzy chcą np. żeby implant wykrywał stres i szykował dla nosiciela powrót do domu z przyciemnionymi światłami i relaksującą muzyką.

Gdy Circadie 1.0 trafi do produkcji ma kosztować ok. 500 dolarów, firma chce też stworzyć sieć punktów, gdzie implant będzie wszczepiany. Operacja ma kosztować ok. 200 dolarów.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas