Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Frustracja Brytyjczyków

31.03.2023
Autor: Paweł Nowosad
Źródło: www.disabilitynewsservice.com/one-in-five-disabled-people-cant-afford-essentials-survey-reveals/
flaga Wielkiej Brytanii

Mieszkańcy Wielkiej Brytanii - tak jak i innych krajów Europy - zmagają się z kryzysem wywołanym inflacją, wojną na Ukrainie i wysokimi cenami energii. Jak radzą sobie w tych trudnych czasach Brytyjczycy z niepełnosprawnością?

Zbadał to Greater Manchester Disabled People's Panel - koalicja 15 organizacji z tego regionu, pomagających wielu osobom z niepełnosprawnością. W sondażu wzięło udział ok. 2 tys. z nich.

Okazało się, że jednego na pięciu (20 proc.) spośród ankietowanych nie stać na niezbędne produkty życia codziennego, a 28 proc. mogło kupić podstawowe rzeczy, ale nic ponadto. Aż 64 proc. Brytyjczyków z niepełnosprawnością - dwa razy więcej niż w 2020 r. - obawia się o swoją sytuację mieszkaniową. Prawie jedna trzecia (29 proc.) nie otrzymała niezbędnego wsparcia od państwa.

Jedna czwarta ankietowanych musiała prosić o posiłki, a jedna trzecia nie mogła opłacić wszystkich rachunków, w wyniku czego 54 proc. z nich jadło mniej, a 70 proc. oszczędzało na ogrzewaniu i oświetlaniu mieszkania.

Obywatele, ci „zapomniani i porzuceni” – jak oceniają, muszą polegać na bankach żywności, które pomagają potrzebującym, przekazując m.in. makaron, mleko, pieczywo i owoce. Idea banków żywności przyszła ze Stanów Zjednoczonych. Analogiczne organizacje działają w całej Europie. Pierwsze tego typu organizacje powstały na Starym Kontynencie w latach 80. XX w. we Francji, a dekadę później w Polsce - Banki Żywności (bankizywnosci.pl) – z inicjatywy Jacka Kuronia.

Michele Scattergood, współprzewodnicząca panelu i prezes Breakthrough UK, zwróciła uwagę na pauperyzację badanej części społeczeństwa: „Wyniki [badania] są szokujące. To ubóstwo, jakiego do tej pory nie widzieliśmy, a już na pewno nie za mojego życia. (…) Bieda dotyka teraz nasze społeczności bardziej niż w jakimkolwiek innym miejscu [w Europie] - dodała.

Jeden z ankietowanych opisał, jak „pomijają posiłki... porcje dzielimy na pół... robiąc zakupy, wybieramy zawsze mniejsze porcje żywności”. Inna osoba przyznała: „Sąsiad przynosi mi czasem resztki z obiadu”. „ Przez 20 godzin w tygodniu miałam do dyspozycji asystenta, który pomagał mi się myć, ubierać i przygotowywać posiłki - mówiła kolejna uczestniczka badania. - Ale składka znacznie poszła w górę, a mnie w ogóle na to nie stać. Jestem cała poobijana i wycieńczona, bo nie mam pomocy - dodała.

Frustracja przejawia się także w liczbach: prawie trzy piąte Brytyjczyków z niepełnosprawnościami (58 proc.) uważa, że rząd torysów krzywdzi ich lub zaniedbuje. Jest to wzrost o 10 proc. w ciągu dwóch lat. Gabinet ambitnego premiera Rishiego Sunaka ma więc dużo pracy do wykonania, by zmienić tę spartańską dyscyplinę obywateli.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas