Sopot wspiera opiekunów – zgodnie z wyrokiem TK. Musi zwrócić państwu 2,5 mln zł

Sopot ma poważne kłopoty – „powinien” zwrócić 2,5 mln zł do budżetu. To pieniądze, które zostały przekazane w charakterze świadczenia pielęgnacyjnego opiekunom osób z niepełnosprawnością. Sopot jest jedyną gminą w Polsce, która realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 2014 r., choć sam rząd do tej pory nie wykonał tego wyroku.

Trybunał Konstytucyjny z dn. 21 października 2014 r. orzekł, że rozwiązanie ustawowe, które uzależnia wysokość wsparcia dla opiekuna osoby z niepełnosprawnościami od tego, w jakim momencie życia niepełnosprawność została orzeczona – jest niekonstytucyjne.

Wyrok ten nie został wykonany przez rząd, ale miasto Sopot podjęło decyzję o realizacji wyroku w praktyce – powołując się na działanie zgodne z Konstytucją. Sopot wypłaca więc wszystkim opiekunom świadczenie pielęgnacyjne niezależnie od tego, w jakim wieku beneficjent „nabył” niepełnosprawność.

Decyzja władz Sopotu została zakwestionowana przez wojewodę Dariusza Drelicha, reprezentanta rządu. Według niego działania te naruszają przepisy ustawy o finansach publicznych. Dlatego wojewoda zażądał, by Sopot zwrócił wypłacone pieniądze z 73 decyzji o przyznaniu świadczenia opiekunom. W 2019 roku postulował o oddanie 850 tys. zł, ale Minister Finansów – po m.in. interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich – uchylił wniosek Dariusza Drelicha. W 2021 roku wojewoda ponownie zażądał zwrotu pieniędzy do budżetu państwa – tym razem 2,5 mln zł. RPO ponownie skarży tę decyzję do Ministra Finansów.