Skończyły się dotacje na utrzymanie psów-przewodników
Po zmianie interpretacji prawnej ustawy skończyły się dotacje na utrzymanie psów - przewodników dla osób niewidomych. Teraz wszystkie koszty spadną więc na nich.
Ten pies to moje oczy, moje okno na świat - Maria Jedynak z Nysy z czułością poklepuje swojego przewodnika labradora Arka. - Bez jego pomocy nie zdecydowałabym się wyjść sama z domu. Straciłabym orientację.
Arek trafił do rodziny Jedynaków w 2005 roku. Polski Związek Niewidomych prowadził wtedy program szkoleń dla specjalnie wybranych psów przewodników. Pani Maria zgłosiła się do programu.
Po ogólnym szkoleniu Arek został komisyjnie sprawdzony i trafił na próbę do pani Marii. Pies i niewidomy człowiek tworzą parę, która musi się doskonale rozumieć. Muszą się więc dopasować, mieć zgodne charaktery. Pani Maria i jej labrador zgrali się znakomicie.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Astma ciężka to jednostka chorobowa, którą z powodzeniem można leczyć ambulatoryjnie
- Słodko-gorzka Madera. Medale, ale i kłopoty
- Barbara Nowacka i Marzena Okła-Drewnowicz: jesienią ruszy projekt „Szkoła międzypokoleniowa”
- I puchar Polski w Parakajakarstwie
- Prawie pół miliarda złotych w miesiąc. Opolski ZUS podsumował akcję - „trzynastki”
Dodaj komentarz