Mamy z niepełnosprawnością

Witam Mamy do zaoferowania darmowe miejsce w świetnym żłobku dla dziecka kobiety niepełnosprawnej. Gwarantujemy całodzienną opiekę nad pociechą oraz wyżywienie,a także wyprawkę. W razie pytań zachęcam do kontaktu

Witam jestem niepl.mamą i mam problem gdyż w szkole córki wychowawczyni ma chyba upszedzenie do mnie gdyż chyba uważa ze niepel.matka żle wychowuje dziecko i zglosila sprawe o odebranie mi praw:( jestem zalamana

moja córka mówi "jesteś najlepszą mamą na swiecie", a poprzednie panie też o tym pisały, więc coś jest na rzeczy.

ja jestem osobą niepiełoprawnie co znaczy ja mi nie potrzebujemy miłosci od drugiego człowieka to jest nie prawda ja na przykład chłabym mniec dziecki ale tym skaju mnie nie stac zeby wychowac

Myślę że to ciekawy temat, temat rzeka. Moja niepełnosprawność ma podłoże zwyrodnieniowe i powstała jak nasz synek miał dwa lata. Jest to dla mnie niepowetowana strata bo nie mogę pobawić się w berka czy w chowanego albo pobiegać, wejść na drabinki. W przedszkolu usłyszałam że dziecko jest za mało rozwinięte fizycznie, poniżej jakichś tam norm, ale co mogę zrobić ? Na wsparcie nie mogę liczyć bo nikt nie daje takiego wsparcia. Owszem chętnie zapisałabym go na jakieś zajęcia sportowo-gimnastyczne ale nic za darmo.

ma dwoje dzieci jestem na 2grupie od dziecinstwa,urodzenie i donoszenie ciaz kosztowalo mnie wiele wysilku,UDALO SIE ale z biegie czasu okazalo sie ze utrzymanie sie z jednej pensji i 153zl z ops jest niebywala sztuka,panstwo nie pomaga nam ,mimo choroby i przeciwienstw jestesmy wzorowymi mamami - a najlepiej widac to po naszych dziecia bo od dziecinstaw widza ze inny nie oznacza gorszy sa bardziej otwarte na cierpienie innych,jestem dumna bo moja corka powiedziala w przedszkolu ze ma najlepsza mame na swiecie.

Znam niepełnosprawne mamy sama jestem niepełnosprawna ale nie mam dzieci i nigdy nie będę ich mieć ale podziwiam kobiety które decydują się na macierzyństwo po mimo choroby zapragnęły mieć dziecko. Obserwując je w akcji zauważyłam że są nie kiedy lepsze od zdrowych. żadnej nie widziałam pijanej czy bijącej dziecko tak jak nie którzy sugerują. Są bardziej zabsorbowane dziećmi mają dla nich dużo więcej czasu i uczucia.

Chcę powiedzieć że kobiety niepełnosprawne mogą być lepszymi mamami lepszymi niż niejedna zdrowa kobieta. Mam 6 dzieci 2 zięciów 2 synowe i 9 wnuków, w 1994 roku dopadła mnie choroba SM mam znaczny stopień na stałe od roku 1998, a urodziłam ostatniego syna w 1996 roku jest zdrowy i się bardzo cieszyliśmy nie mogliśmy się doczekać jego pojawienia na świeci, synek pomógł mi w radzeniu sobie z chorobą do dziś walczę i funkcjonuję dzięki dzieciom i wnukom mam siłę przeciwstawiania moim objawom i myśleć pozytywnie. Nie wyobrażam sobie co by moje życie wyglądało dziś bez mojej dużej rodziny, mimo postępu choroby nie mam czasu użalać się nad sobą. Dzieci to sama radość w życiu nadają sens i mobilizują do życia.

Chcę tu powiedzieć, że ja jestem niepełnosprawną mamą. Mamy wspaniałą 20-letnią już córkę. Mój mąż również jest niepełnosprawny od urodzenia. Mimo obaw ze strony rodzin,chcieliśmy być razem i podjęliśmy to wielkie wyzwanie.Dziś jestem szczęśliwa i dumna. Mało tego odważyłam się czyli wyszłam z cienia i sama opisuję swoje losy w cyklu wydawniczym pt. Odkrywamy świat osób niepełnosprawnych. Jest to zbiór najlepszych prac konkursowych wydawanych od ośmiu już lat przez Fundację Arka w Bydgoszczy. W ubiegłym roku wydany został album, czyli nagrodzone opowiadania wraz ze zdjęciami. Tytuł albumu "Piękni niepełnosprawni". Odważyłam się dać tam swoje zdjęcie bardzo intymne, gdzie karmię swą małą córeczkę piersią i gdzie wyraźnie widać mą niepełnosprawność. Chciałam przez to zamanifestować, że mamy takie same prawa, chcemy być kochane i chcemy kochać i mieć swój maleńki udział w tworzeniu świata. Jestem człowiekiem, myślącym, czującym, kochającym człowiekiem. Stwórca pozwolił mi powołać do życia człowieka, myślącego, kochającego, czującego człowieka. Jesteśmy ludźmi.