Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Pole do popisu! Zmiany, szkolenia, nowe możliwości...

08.07.2020
Autor: Sylwia Błach, fot. pexels
Źródło: Integracja 2/2020
kobieta na wózku pracuje przed komputerem i rozmawia przez telefon

Od kilku lat mówi się o zmianie rynku pracy spowodowanej komputeryzacją. Gdy w 2019 r. firma Infuture Hatalska Foresight Institute na zlecenie firmy Samsung opracowała raport „Pracownik przyszłości”, świat wstrzymał oddech. Wynikało z niego, że do 2030 r. może zniknąć niemal co drugi zawód. Nikt się wtedy nie spodziewał ogólnoświatowej pandemii koronawirusa.

Pandemia COVID-19 zmieniła nasze życie – zamknęła ludzi w domach i zmusiła do zmiany myślenia o karierze. Dotknęła grupę niepełnosprawnych – szczególnie narażeni na zgon z powodu chorób współistniejących musieli pozamykać się w domach. Wiele osób straciło pracę. Codziennie czytamy o kolejnych upadkach firm i zwolnieniach pracowników. I choć brzmi to strasznie, to nie możemy się oszukiwać – świat pójdzie do przodu, czy tego chcemy czy nie. Warto więc wykorzystać nadchodzące miesiące, aby poszerzyć swoje kompetencje zawodowe, a nawet poszukać pracy. Coraz więcej firm dopuszcza możliwość pracy zdalnej, pojawiają się też możliwości zdalnej rekrutacji. Osoby, które z powodu ograniczeń fizycznych nigdy nie wyszły z domu, mogą spróbować swoich sił i przeżyć pierwszą w życiu rozmowę rekrutacyjną w cztery oczy – tyle że online.

1. Czego się uczyć?

„W ciągu 20 lat 80 procent z nas będzie pracowało w zawodach, których dziś nie ma” – powiedział Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji w trakcie debaty „Roboty w przemyśle” w 2019 r. Sugeruje to, że tak naprawdę nie wiemy, jakie zawody będą niezbędne w najbliższych latach. Wiemy jednak, w jaką wiedzę warto zainwestować swój wolny czas.

Pewne jest, że maszyna nigdy nie zastąpi człowieka – istnieje wiele zawodów, w których ludzka kreatywność czy umiejętności interpersonalne są kluczowe. Artyści nie muszą się martwić o swoją przyszłość w kontekście technologii, choć w kontekście koronawirusa już tak. Tak samo fryzjerzy, barberzy czy przedstawiciele innych zawodów, w których robotyczne ramiona nieprędko osiągną dokładność człowieka. Teraz jednak okazuje się, że zdolności te straciły na wartości, gdy mamy ogólnoświatową kwarantannę. Można jednak próbować nie poddać się sytuacji i zacząć rozwijać w kierunku marketingu internetowego, a także wystąpień publicznych. Zamknięci w domach ludzie coraz częściej będą szukać instrukcji, jak obciąć włosy w domu – zwycięży ten, kto pierwszy nagra je i opublikuje.

Niezbędne w przyszłości będą wszelkie umiejętności związane z nauczaniem innych, ale nie tylko one.

Oczywiste jest, że najlepiej płatne, według wszelkich przewidywań, są zawody z kategorii STEM – science, technology, engineering, mathematics. Na świecie brakuje programistów, specjalistów od sztucznej inteligencji, a także przetwarzania danych. Wbrew powszechnej opinii nauka zawodów związanych z technologiami nie jest bardzo trudna – nie każdy musi od razu umieć zaprogramować sterowanie autonomicznego pojazdu. Warto zacząć od podstaw: nauki tworzenia stron internetowych czy pisania aplikacji na urządzenia mobilne.

2. Jak to zrobić?

Internet pełen jest źródeł wiedzy – lepszej i gorszej jakości. Szukając szkolenia na wybrany temat, powinniśmy zacząć od Google’a i YouTube’a – po wpisaniu hasła typu „darmowe szkolenie marketing” albo „jak zacząć robić strony www” znajdziemy wiele instrukcji.

Po angielsku „szkolenie” to tutorial, jeśli więc szukamy filmiku na YouTubie, a nie znamy języka – nie poddawajmy się! Przykładowo, oglądając „photoshop tutorial” (Photoshop to program do obróbki graficznej między innymi zdjęć), nie musimy rozumieć, co mówi szkoleniowiec – wystarczy obserwować, co robi. Jednocześnie warto pamiętać, że coraz więcej filmów ma napisy z opcją automatycznego tłumaczenia na język polski.

Gdzie jeszcze szukać wiedzy? Oto subiektywny przegląd najciekawszych źródeł, często gwarantujących certyfikat, stworzonych przez gigantów technologicznych.

  • Google Internetowe Rewolucje to cykl szkoleń z tematów powiązanych z marketingiem internetowym, podstawami kodowania, komunikacją w biznesie, networkingiem, wystąpieniami publicznymi i wieloma innymi. Internetowe Rewolucje oferują certyfikat firmowany marką Google, który świetnie zaprezentuje się w CV. Warto też zapoznać się ze szkoleniem „Poszukiwanie idealnej pracy”, które pomoże w przejściu przez kolejne etapy rozwoju kariery.
  • Technologia przeciw wirusowi od Future Collars – organizatora bootcampów technologicznych – to odpowiedź na aktualną sytuację. Future Collars zdecydowało się udostępnić pakiet szkoleń z takich dziedzin, jak: html&css, javascript, marketing internetowy, social media, Wordpress i UX design. Chcąc tworzyć swoje strony internetowe, powinniśmy zacząć od Wordpressa, a także zainteresować się językami html, css i javascript. A jeśli budujemy markę osobistą, warto sięgnąć po kurs z social mediów. UX design dotyczy natomiast projektowania wrażeń, które ma odnieść użytkownik w trakcie korzystania na przykład z aplikacji.
  • Facebook for Business jest kolejną z odpowiedzi na koronawirusa. Gigant społecznościowy udostępnia szereg szkoleń z social mediów i reklamy w internecie. Szkolenia dotyczą zarówno Facebooka, jak i Instagrama i mogą być świetnym rozpoczęciem kariery specjalisty od social mediów. Warto pamiętać, że po szkoleniu możemy otrzymać certyfikat.
  • Akademia Analytics od Google to kursy umożliwiające zdobycie wiedzy dotyczącej analityki internetowej i pozycjonowania.
  • Copernicus College Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie umożliwia zdobycie wiedzy z kognitywistyki, psychologii, filozofii, kulturoznawstwa i wielu innych. To świetna opcja dla tych, których ani marketing, ani programowanie nie interesują, ale którzy wiedzą, że jednym z prawdopodobnych zawodów przyszłości będzie Filozof Sztucznej Inteligencji, czyli osoba m.in. odpowiadająca na pytanie, jak powinien się zachować autonomiczny pojazd w kryzysowej sytuacji.
  • Udemy to jedna z większych platform ze szkoleniami. Część szkoleń jest płatna, ale można znaleźć wiele darmowych perełek. Wśród kategorii są m.in.: finanse i księgowość, biznes, programowanie, rozwój osobisty, projektowanie biura, fotografia, muzyka, a nawet zdrowie i fitness.

3. Pora na nową pracę!

Poszerzywszy zasób swoich umiejętności, łatwiej odnajdziemy się w świecie przyszłości. Pora zacząć szukać pracy – możliwości jest wiele. Warto na początku zadać sobie pytanie, czy koniecznie musimy pracować na etacie, czy dopuszczamy pracę freelancera. Freelancing staje się coraz popularniejszy, ponieważ umożliwia samodzielne zarządzanie swoim czasem i zadaniami. Z drugiej jednak strony wymaga trzymania ręki na pulsie i ciągłego pozyskiwania nowych klientów.

Niezależnie od tego, jaką ścieżkę wybierzemy, pracy możemy szukać w grupach na Facebooku. Wystarczy wpisać frazy w stylu: „dam pracę”, „praca + miasto”, „szukam freelancera”, „zlecenia dla + zawód” itd.

Pracy można szukać też na portalach typu Pracuj.pl i Praca.pl – aktualnie oba z nich wprowadziły możliwość rekrutacji zdalnej, a co więcej – wiele stanowisk to praca na odległość. To wygodna opcja, gdy niepełnosprawność (i koronawirus) odbiera nam możliwość podróżowania.

4. Nie jesteś anonimowy!

Nim jednak zaczniemy szukać pracy online, powinniśmy mieć pewność, że w sieci prezentujemy się bez skazy. Warto sprawdzić, jak wygląda nasz profil na LinkedIn (a jeśli go nie mamy, to trzeba założyć). Dobrze jest też przejrzeć wszystkie treści, które udostępniliśmy jako publiczne na Facebooku, i jeśli mogą wywoływać niesmak z perspektywy pracodawcy – usunąć je lub chociaż ustawić opcję „Tylko dla znajomych”. Rekruterzy, nie mogąc spotkać się z nami twarzą w twarz, będą sprawdzać, co na nasz temat mówi internet. Lepiej więc, żeby jakiś głupi komentarz nie zepsuł szans na nowe doświadczenia zawodowe.

Powodzenia!


Sylwia BłachSylwia Błach – pisarka, blogerka, działaczka społeczna, modelka, ambasadorka kampanii Dotykam=Wygrywam, promującej samobadanie piersi. Wolontariuszka Fundacji Jedyna Taka, laureatka stypendium ministra za wybitne osiągnięcia. Wyróżniona przez markę Panache w konkursie Modelled by Role Models Nowy Wymiar Piękna jako „Wzór do Naśladowania”. Finalistka konkursu Mocne Strony Kobiety magazynu „Cosmopolitan”. Pracuje jako programistka i jest doktorantką na kierunku: informatyka. Ma rdzeniowy zanik mięśni, porusza się na wózku. Prowadzi blogi, jeden poświęcony literaturze, niepełnosprawności, programowaniu i podróżom, a drugi – modzie i urodzie. W 2017 r. znalazła się w I edycji Listy Mocy, publikacji wyd. przez Integrację, z sylwetkami 100 najbardziej wpływowych Polek i Polaków z niepełnosprawnością. Więcej: sylwiablach.pl.

Komentarz

  • Haha
    ERick
    08.07.2020, 16:38
    Zgadzam się z innymi komentarzami. Praca zdalna jest fajna ale żadna firma nie zatrudni ON po kursie za jakiś normalne pieniądze która nie ma doświadczenia a jak się okaże że taka osoba jest faktycznie chora to niech zapomnij o pracy.

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas